Premier Donald Tusk przekazał we wtorek, że wniosek o Trybunał Stanu dla prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego jest już gotowy. Do sprawy odniósł się w Radiowej „Jedynce” Marcin Kierwiński, minister spraw wewnętrznych i administracji.
Marcin Kierwiński: Adam Glapiński przed Trybunałem Stanu? Nie dopełnił konstytucyjnych obowiązków
- Dla mnie w sprawie pana Glapińskiego rzecz jest oczywista. Nie dopełnił on swoich konstytucyjnych obowiązków. Proszę pamiętać, że prezes NBP ma obowiązek dbać o wysokość inflacji w Polsce, podejmować działania, które mają bronić Polaków przed złymi zjawiskami, takimi jak inflacja - powiedział Marcin Kierwiński. - Nie zrobił tego – był bardziej prezesem PiS-u niż prezesem NBP - dodał.
Jak zaznaczył minister spraw wewnętrznych i administracji, „postawienie Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu to nie będzie łatwa droga”. - Ale takie rzeczy muszą być rozliczane. Wszyscy pamiętamy te kabaretowe, straszne konferencje pana Glapińskiego, kiedy opowiadał banialuki o płaskowyżach i o tym, jak jest świetnie. Uspokajał Polaków, że nic złego się nie dzieje, a inflacja szybowała do góry - stwierdził. - Nie może być tak, że w polskiej polityce są osoby kompletnie nieodpowiedzialne, które nie biorą odpowiedzialności za własne słowa, za własne czyny. Pan Glapiński to funkcjonariusz PiS-u, prezes NBP nie może być funkcjonariuszem żadnej partii politycznej - dodał.
Czytaj więcej
Premier Donald Tusk przekazał we wtorek, że wniosek o Trybunał Stanu dla prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego jest już gotowy.
Każdy, kto złamał prawo, będzie za to odpowiadał. Zrobimy to zgodne z przepisami prawa, spokojnie i merytorycznie. O tym, czy ktoś jest winny, będzie decydował niezależny sąd - zapewnił w Programie 1 Polskiego Radia Marcin Kierwiński, minister spraw wewnętrznych i administracji.