„O wszystkim zadecydowało kilka procent. Władza PiS została przegrana raptem o 5-5,5 proc. Gdyby PiS dostało 40,5-41 proc. głosów, a Trzecia Droga odpowiednio mniej, czyli 10,5-11 proc. Zjednoczona Prawica utrzymałaby władzę. Zasadnicze pytanie, jakie sobie tutaj jako ludzie TVP stawiamy, brzmi: czy przy tych zasobach i zasięgach TVP, tej polityce rządu, takich, a nie innych decyzjach sztabu, mogło być inaczej? Odpowiadamy: tak, nawet w tych niełatwych warunkach TVP mogła (...) dostarczyć profesjonalny przekaz, którego skutkiem byłby wynik o 5-7 proc. wyższy dla obozu patriotycznego” - czytamy w raporcie, którego „dużą część” poznali dziennikarze portalu gazeta.pl, obficie cytując fragmenty dokumentu.
Według autorów analizy telewizja rządowa „mogła, ale nie zmobilizowała elektoratu 60+, który najczęściej ogląda TVP i najczęściej głosuje na PiS”. „Pierwszy raz w historii frekwencja w grupie wiekowej najwierniejszych widzów TVP, czyli 60+, była niższa niż grupie 18-29! Szczegółowe dane porażają: frekwencja wśród seniorów w 2019 wynosiła 66,2 proc. i była o 5 punktów proc. wyższa niż średnia i o aż 20 pp. wyższa niż w grupie 18-29 (46,4 proc.). Poparcie dla PiS wśród seniorów wyniosło wtedy aż 56 proc., a wśród młodych zaledwie 26 proc.” — podkreślono w tekście, szacując liczbę utraconych głosów, wynikających z braku mobilizacji wyborców 60+, na 800 tys.
Dlaczego PiS przegrał wybory do Sejmu? Jest analiza
„Wniosek raportu dla Kaczyńskiego jest taki: z winy TVP w czasie kampanii PiS straciło od 5 do 7 punktów proc. A przez to władzę” — puentuje gazeta.pl, wskazując też na inne błędy, popełnione przez środowisko Zjednoczonej Prawicy. Takim błędem było np. „lex Tusk”. Powołanie komisji do zbadania tzw. rosyjskich wpływów miało być „pierwszym punktem zwrotnym tej kampaRaport, dostarczony fizycznie prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu przez Jacka Kurskiego, według gazeta.pl napisali byli pracownicy TVP. nii”.
Czytaj więcej
- To jest tylko 20 dni, a już tak się zagalopowali. Dlatego manifestacja 11 stycznia w Warszawie jest tak bardzo ważna - mówił na spotkaniu z sympatykami PiS w Sali BHP w Gdańsku Jarosław Sellin, były wiceminister kultury z Prawa i Sprawiedliwości. Choć koncentrował się na krytyce rządów Koalicji 15 Października, wskazał też, dlaczego - jego zdaniem - Zjednoczona Prawica przegrała październikowe wybory.
Inne błędy, na które wskazują autorzy, to słabe pytania w towarzyszącym wyborom referendum oraz zbyt wczesne ogłoszenie zwiększenia kwoty świadczenia w ramach programu Rodzina 500+ do 800 zł. Krytykowana jest też „piątka dla zwierząt” i wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji.