Jak poinformował Pjongjang, pomiędzy 8, a 25 lutego dojdzie do wyniesienia na orbitę okołoziemską północnokoreańskiej satelity. Eksperci w tej dziedzinie uważają, że jest to jedynie pretekst do kolejnej próby rakiety dalekiego zasięgu.
W sprawę satelity zaangażowały się chińskie władze. Wang Yi, chiński minister spraw zagranicznych wyraził nadzieję, że Korea Północna nie zrobi nic, co mogłoby doprowadzić do wzrostu napięć i negatywnie wpłynąć na sytuację na Półwyspie Koreańskim.
Sytuacja na Półwyspie Koreańskim jest napięta od kiedy w styczniu odbyła się próba z wykorzystaniem elementów bomby wodorowej. Obecnie w Korei Północnej przebywa Wu Dawei - chiński specjalista ds. programu jądrowego. Choć Chiny wyraźnie potępiły północnokoreańską próbę jądrową, nie zgodziły się na nałożenie na ten kraj kolejnych sankcji.