Reklama

Brytyjski rząd o policji: Sympatyzuje z uczestnikami propalestyńskich protestów

Szefowa MSW Wielkiej Brytanii, Suella Braverman, zarzuciła londyńskiej policji sympatyzowanie z uczestnikami propalestyńskich protestów i wcześniejszych protestów organizowanych przez ruch Black Lives Matter.

Publikacja: 09.11.2023 10:38

Suella Braverman

Suella Braverman

Foto: AFP

arb

Narasta spór między brytyjskim rządem, a komendantem londyńskiej policji, Markiem Rowleyem, w kwestii podejścia policji do propalestyńskiego marszu, który ma przejść ulicami Londynu w weekend.

Wielka Brytania: Spór o propalestyńską demonstrację 11 listopada

Konserwatywny rząd Wielkiej Brytanii zarzuca londyńskiej policji, że ta jest łagodniejsza wobec uczestników propalestyńskich demonstracji, a także innych protestów o charakterze lewicowym niż np. wobec uczestników demonstracji przeciw obostrzeniom obowiązującym w czasie pandemii koronawirusa SARS-CoV-2.

Plany zorganizowania propalestyńskiej demonstracji w Londynie 11 listopada, w rocznicę zakończenia I wojny światowej, doprowadziły do sporu między premierem Rishim Sunakiem, a komendantem Markiem Rowleyem. Sunak zapowiedział, że policja będzie odpowiedzialna za to, co wydarzy się w czasie demonstracji, po tym jak policja uznała, że nie ma przesłanek, by zakazać organizowania takiej demonstracji.

Czytaj więcej

Hamas ma nadzieję na "trwałą wojnę". Celem nie jest poprawa sytuacji w Gazie

Londyn był areną największych demonstracji w Europie po ataku Hamasu na Izrael 7 października. Od tego czasu co weekend dziesiątki tysięcy demonstrantów przechodzą przez brytyjską stolicę domagając się zakończenia izraelskiej operacji odwetowej przeciw Strefie Gazy.

Reklama
Reklama

Sunak nazwał plany organizowania propalestyńskiej demonstracji w dniu rocznicy zakończenia I wojny światowej "brakiem szacunku", ale komendant Rowley stwierdził, że zakazanie demonstracji wymagałoby posiadania informacji wywiadowczych, które wskazywałyby, że istnieje groźba poważnego zakłócenia porządku publicznego. Przypomniał też, że takiego zakazu nie wydano od dekady.

Istnieje przekonanie, że wysocy rangą oficerowie policji mają swoich faworytów jeśli chodzi o protestujących

Suella Braverman, szefowa MSW Wielkiej Brytanii

Szefowa MSW Wielkiej Brytanii: Policja pobłażliwa w czasie demonstracji

Szefowa MSW Suella Braverman nazwała propalestyńskie demonstracje w Londynie "marszami nienawiści". Na łamach "The Times" stwierdziła ona, że stanowią one "potwierdzenie prymatu niektórych grup - w szczególności islamistów" i pokaz siły.

"Niestety istnieje przekonanie, że wysocy rangą oficerowie policji mają swoich faworytów jeśli chodzi o protestujących" - napisała. "W czasie COVID, czemu policja nie miała litości dla sprzeciwiających się lockdownowi, ale uczestnikom protestów Black Lives Matters umożliwiano łamanie zasad, a nawet witano ich przyklękając na kolano" - napisała Braverman.

Szefowa MSW Wielkiej Brytanii postrzegana jest jako kandydatka na przyszłą liderkę Partii Konserwatywnej. Braverman podkreśliła, że chociać wolność słowa i zgromadzeń mają długie tradycje w Wielkiej Brytanii, ale kraj czeka debata dotycząca tego, czy niektóre wystąpienia nie powinny być zakazane.

Polityka
Prokurator generalna USA zamieściła wykres, który chwalił administrację Joe Bidena. Szybko zniknął z sieci
Polityka
Włoski rząd zmieni ordynację wyborczą, by ułatwić Giorgii Meloni utrzymanie władzy?
Polityka
Rok 2025 i Donald Trump: poparcie spada, a ceny nie
Polityka
Rusłan Szoszyn: Kto zastąpi dyktatora Białorusi? Kilka scenariuszy
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Polityka
Izrael przyznał Donaldowi Trumpowi nagrodę, której nigdy nie przyznawał cudzoziemcom
Materiał Promocyjny
Bankowe konsorcjum z Bankiem Pekao doda gazu polskiej energetyce
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama