USA wracają do budowania muru na granicy z Meksykiem. Donald Trump triumfuje i chce przeprosin

Administracja prezydenta USA, Joe Bidena, oświadczyła w czwartek, że zbuduje kolejne odcinki muru, który ma powstrzymać napływ nielegalnych imigrantów z Meksyku. Będzie to oznaczać kontynuację polityki realizowanej przez byłego prezydenta, Donalda Trumpa.

Aktualizacja: 06.10.2023 06:19 Publikacja: 06.10.2023 05:28

Zapowiedź budowy muru na granicy była jedną z głównych obietnic wyborczych Donalda Trumpa w 2016 rok

Zapowiedź budowy muru na granicy była jedną z głównych obietnic wyborczych Donalda Trumpa w 2016 roku

Foto: AFP

Trump, faworyt prawyborów w Partii Republikańskiej, w czasie kampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi w USA w 2016 roku, uczynił z budowy murów filar swojej kampanii wyborczej, a jego wiecowym zawołaniem było "Zbudujmy ten mur".

Joe Biden zapowiadał, że nie wyda "ani dolara" na budowę murów na granicy

Joe BIden, po wygranej z Trumpem w wyborach i objęciu urzędu w 2021 roku oświadczył, że "ani jeden dolar amerykańskich podatników nie będzie przeznaczony na budowę muru na granicy i zapowiedział audyt dotychczasowych wydatków na ten cel.

Teraz administracja Bidena zapewnia, że zapowiedziana budowa kolejnych odcinków muru nie stoi w sprzeczności z deklaracją prezydenta, ponieważ środki przeznaczone na budowę muru w 2019 roku, w czasie, gdy prezydentem USA był Trump, muszą być teraz wydane.

Czytaj więcej

Sondaż instytutu Pew: PiS nie stać na spór z USA

Sekretarz bezpieczeństwa wewnętrznego, Alejandro Mayorkas w wydanym oświadczeniu stwierdził, że "nie ma żadnej nowej polityki administracji jeśli chodzi o mury graniczne. Od pierwszego dnia, ta administracja stawiała sprawę jasno, mury graniczne nie są rozwiązaniem".

Tak jak często mówiłem, przez tysiące lat, tylko dwie rzeczy działały stale, koła i mury!

Donald Trump, były prezydent USA

Mayorkas wyjaśnił, że plany budowy muru zostały zatwierdzone przez poprzednią administrację, a prawo obliguje rząd do wykorzystania tych środków. "Wielokrotnie prosiliśmy Kongres, by odebrał te środki, ale nic nie zostało zrobione, więc musimy postępować zgodnie z prawem" - dodał.

Trump natychmiast jednak ogłosił zwycięstwo i zażądał przeprosin. "Tak jak często mówiłem, przez tysiące lat, tylko dwie rzeczy działały stale, koła i mury!" - napisał Trump w mediach społecznościowych. "Czy Joe Biden przeprosi mnie i Amerykę za to, że zabrał nam tak dużo czasu, zanim zaczął działać..." - pytał.

Prezydent Meksyku, Andres Manuel Lopez Obrador, nazwał decyzję administracji USA "krokiem wstecz".

Ilu nielegalnych imigrantów przebywa w USA?

Jak zauważa Reuters 54 proc. Amerykanów zgadza się ze stwierdzeniem, że napływ imigrantów czyni życie trudniejszym dla obywateli USA - tak wynika z sondażu Reuters/Ipsos. To sprawia, że temat imigracji będzie prawdopodobnie jednym z głównych tematów kampanii przed wyborami prezydenckimi w USA.

Czytaj więcej

Reuters: Migrantki są gwałcone na granicy Meksyku z USA

Decyzja administracji Bidena, by kontynuować budowę muru, narazi prezydenta na krytykę ze strony lewicowych wyborców Partii Demokratycznej.

W USA przebywa obecnie nielegalnie ok. 11 mln imigrantów - wynika z danych waszyngtońskiego Migration Policy Institute. Wielu z nich mieszka i pracuje w USA od lat, a czasem od dziesięcioleci.

Trump, faworyt prawyborów w Partii Republikańskiej, w czasie kampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi w USA w 2016 roku, uczynił z budowy murów filar swojej kampanii wyborczej, a jego wiecowym zawołaniem było "Zbudujmy ten mur".

Joe Biden zapowiadał, że nie wyda "ani dolara" na budowę murów na granicy

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Rosja znów będzie głosić kłamstwo katyńskie? Wypowiedź prokuratora
Polityka
Protesty w Paryżu. Chodzi o wojnę w Gazie
Polityka
Premier Hiszpanii podjął decyzję w sprawie swojej przyszłości
Polityka
Szkocki premier Humza Yousaf rezygnuje po roku rządów
Polityka
PE zachęca młodych do głosowania. „Demokracja nie jest dana na zawsze”
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO