Reklama
Rozwiń

Aleksiej Wieniediktow: Prezydent Polski jeszcze przyjedzie do Moskwy

Antypolskość w rosyjskich elitach utrwaliła się z czasów przegranej Bitwy Warszawskiej - mówi „Rzeczpospolitej” Aleksiej Wieniediktow, przebywający w Moskwie redaktor naczelny zlikwidowanego przez władze radia Echo Moskwy, uznawany w Rosji za „agenta zagranicznego”.

Publikacja: 25.09.2023 16:29

Aleksiej Wieniediktow: Prezydent Polski jeszcze przyjedzie do Moskwy

Foto: AFP, Lvova Anastasiya

Niemcy do dzisiaj przepraszają za zbrodnie popełnione w czasie II wojny światowej. Czy Rosjanie będą zdolni do przeprosin, jeżeli przegrają tę wojnę?

Już przegraliśmy, nastąpiło to 24 lutego 2022 roku. To nie mierzy się kilometrami kwadratowymi. Liczy się to, co czują ludzie. W Rosji przed wybuchem działań wojennych 11 mln rodzin miało bliskich krewnych w Ukrainie. Nie chodzi o kuzynów czy dalekich krewnych. Dzisiaj matka nienawidzi córki, a wnuk nie wierzy dziadkowi. To ktoś będzie musiał pozszywać. Relacje międzypaństwowe będą cyniczne. Prezydent Polski jeszcze przyjedzie do Moskwy, a nowy prezydent Rosji kiedyś odwiedzi Warszawę. I razem jeszcze udadzą się do miejsca, gdzie zginął prezydent Lech Kaczyński. Politycy znajdą wspólny język. Relacje międzyludzkie trzeba będzie leczyć. Wtedy będą już potrzebni nie chirurdzy, lecz terapeuci.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Polityka
Elon Musk zakłada nową partię. Jest komentarz Donalda Trumpa
Polityka
Przełomowa decyzja Sądu Najwyższego Izraela. Ultraortodoksyjni studenci - do wojska
Polityka
Elon Musk ogłasza powstanie nowej partii politycznej w USA. „Odda wam wolność”
Polityka
Lider opozycji w Baku: Zerwiemy z Rosją, ale najpierw reformy demokratyczne
Polityka
Pekin nie dopuści do przegranej Rosji w wojnie z Ukrainą. Szef MSZ Chin wyjaśnił, dlaczego