Jedna doba walk wystarczyła, by uświadomić wszystkim, że ormiańska eksklawa – odcięta przez Azerów od Armenii – nie może się sama obronić.
Wykorzystując ogromną przewagę, azerska armia niszczyła uderzeniami rakietowym i dronami całą infrastrukturę wojskową Karabachu. – W grudniu 2022 roku azerscy wojskowi zamknęli jedyną drogę łączącą eksklawę z Armenią, a i wcześniej kontrolowali ją tak ściśle, że nie było mowy o przesyłaniu do Karabachu wojskowych ładunków. Wszystko, co ormiańskie siły mogły przeciwstawić regularnej i świetnie wyposażonej armii Azerbejdżanu, to resztki radzieckiej techniki, ocalałej z poprzedniej wojny (w 2020 roku – red.), i kilka tysięcy bojowników z lekką bronią strzelecką i skąpym zapasem amunicji – podsumował walki analityk BBC Ilia Abiszew.