Reklama

Korea Płn.: Żołnierz z USA poprosił o azyl u nas. Ucieka przed rasizmem

Travis King, szeregowy amerykańskiej armii, który uciekł do Korei Północnej podczas zwiedzania strefy zdemilitaryzowanej między Koreami jako członek wycieczki, poprosił o azyl na Północy - informują północnokoreańskie media państwowe.

Publikacja: 16.08.2023 05:19

Przywódca Korei Północnej, Kim Dzong Un

Przywódca Korei Północnej, Kim Dzong Un

Foto: AFP

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 539

To pierwsze potwierdzenie ze strony Pjongjangu, że King, który odłączył się od grupy zwiedzającej strefę zdemilitaryzowaną i przedostał się na północnokoreańską stronę granicy 18 lipca, przebywa w Korei Północnej - zauważa Reuters.

Dlaczego Travis King, żołnierz USA, prosi o azyl w Korei Północnej?

Z komunikatów przekazywanych przez północnokoreańskie media państwowe wynika, że King poprosił o azyl w Korei Północnej "lub innym kraju", z powodu "nieludzkiego traktowania i dyskryminacji rasowej w amerykańskiej armii" (King jest czarnoskóry - red.).

Władze USA uważają, że King uciekł do Korei Północnej dobrowolnie i nie traktują go jak dotąd jako jeńca wojennego.

Śledczy z Korei Północnej - jak podaje agencja KCNA - ustalili, że King przekroczył granicę "świadomie i nielegalnie" chcąc "pozostać w Korei Północnej lub państwie trzecim".

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Nie wiadomo co dzieje się z żołnierzem USA, który uciekł do Korei Północnej

"W czasie śledztwa Travis King wyznał, że zdecydował się przedostać się do KRLD (Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna, oficjalna nazwa Korei Północnej - red.) z powodu nieludzkiego traktowania i dyskryminacji rasowej w armii USA" - podaje KCNA. "Wyraził też chęć uzyskania azylu w KRLD lub w państwie trzecim, twierdząc, że został pozbawiony złudzeń przez pozbawione równości amerykańskie społeczeństwo" - czytamy w depeszy.

W czasie służby w Korei Południowej Travis King wszedł w konflikt z prawem - został uznany winnym napaści i niszczenia mienia publicznego

KCNA zastrzega, że śledztwo w sprawie Kinga wciąż się toczy, a żołnierza USA pilnują "żołnierze armii Korei Północnej".

Wuj Kinga, Myron Gates, w rozmowie z ABC News mówił wcześniej, że jego bratanek doświadczał rasizmu w czasie służby w armii, a po tym jak trafił do aresztu w Korei Południowej, coś się w nim zmieniło.

Travis King, w czasie służby w Korei Południowej, wszedł w konflikt z prawem

Pentagon komentując doniesienia KCNA podkreślił, że nie może ich zweryfikować i skupia się na bezpiecznym powrocie żołnierza do domu.

Reklama
Reklama

King zaciągnął się do armii w styczniu 2021 roku. W ostatnim czasie służył w siłach amerykańskich stacjonujących w Korei Południowej. W czasie służby w Korei wszedł jednak w konflikt z prawem - został uznany winnym napaści i niszczenia mienia publicznego, za uszkodzenie policyjnego samochodu w czasie wygłaszania tyrady przeciw Koreańczykom. Miał zostać wydalony do USA, gdzie czekały go dalsze konsekwencje prawne.

King, po wyjściu z wojskowego aresztu, został przewieziony na lotnisko, skąd miał wrócić samolotem do USA. Udało mu się jednak uciec i dołączyć do wycieczki zwiedzającej strefę zdemilitaryzowaną między Koreami.

Polityka
Ważna decyzja Sądu Najwyższego USA. Walka o wyborców w Teksasie
Polityka
Emmanuel Macron ostrzega przed zdradą Amerykanów. Ujawniono zapis rozmowy
Polityka
Obamowie wciąż wskazują drogę
Polityka
Kontrowersyjna decyzja Pete'a Hegsetha. „New York Times” pozwał Pentagon
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Federica Mogherini zrezygnowała ze stanowiska rektorki Kolegium Europejskiego
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama