Brytyjskie wojsko pomyliło adres e-mail. Wiadomości wysłano do sojusznika Rosji

Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii wszczęło dochodzenie w sprawie wiadomości, które w wyniku błędu zostały wysłane do Mali, a nie do Stanów Zjednoczonych.

Publikacja: 28.07.2023 12:35

Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii

Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii

Foto: PAP/EPA

E-maile, które miały trafić na skrzynkę amerykańskiej armii, zostały wysłane do bliskiego sojusznika Rosji, Mali. 

Amerykanie korzystają z domeny ".mil". W wyniku pomyłki pominięto jedną literę i wysłano wiadomości do afrykańskiego kraju.

Ministerstwo Obrony poinformowało, że sprawa dotyczy mniej niż 20 wiadomości, a ich treść nie zawierała informacji sklasyfikowanych jako tajne.

Czytaj więcej

Szczyt w Moskwie. Rosja kusi Afrykę, która szuka zboża

W opublikowanym na Twitterze komunikacie przekazano, że  "nie doszło do naruszenia bezpieczeństwa operacyjnego ani ujawnienia danych technicznych".

- Wszczęliśmy dochodzenie po tym, jak niewielka liczba wiadomości e-mail została omyłkowo przekazana do niewłaściwej domeny - powiedział agencji prasowej PA rzecznik brytyjskiego Ministerstwa Obrony.

Rzecznik przekazał, że wszystkie poufne informacje wykorzystywane przez departament rządowy były "przekazywane w systemach zaprojektowanych w celu zminimalizowania ryzyka przekierowania".

- Ministerstwo nieustannie dokonuje przeglądu swoich procedur i obecnie realizuje program mający na celu poprawę zarządzania informacjami, zapobieganie utracie danych i kontrolę nad wrażliwymi informacjami - dodał.

Drugi przypadek wysyłania maili do Mali

Na początku lipca okazało się, że miliony amerykańskich e-maili wojskowych również zostały wysłane do Mali z powodu tego samego błędu w pisowni.

Uważa się, że niektóre z tych e-maili zawierały poufne informacje, w tym hasła, dokumentację medyczną i trasy podróży najwyższych oficerów.

Mali jest jednym z sześciu krajów afrykańskich, którym prezydent Rosji Władimir Putin obiecał darmowe dostawy zboża po zerwaniu porozumienia z Ukrainą.

Mali jest również bliskim sojusznikiem Rosji, ponieważ rosyjscy najemnicy z Grupy Wagnera zostali rozmieszczeni w tym kraju, aby walczyć u boku armii przeciwko dżihadystom.

E-maile, które miały trafić na skrzynkę amerykańskiej armii, zostały wysłane do bliskiego sojusznika Rosji, Mali. 

Amerykanie korzystają z domeny ".mil". W wyniku pomyłki pominięto jedną literę i wysłano wiadomości do afrykańskiego kraju.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Morderstwa, pobicia, otrucia, zastraszanie. Rosja atakuje swoich wrogów za granicą
Polityka
Boris Johnson chciał zagłosować w wyborach. Nie mógł przez wprowadzoną przez siebie zmianę
Polityka
Tajna kolacja Scholza i Macrona. Przywódcy Francji i Niemiec przygotowują się na wizytę Xi
Polityka
Bloomberg: Turcja wstrzymała wymianę handlową z Izraelem
Polityka
Co zrobi Moskwa, jeśli Zachód zabierze Rosji 300 miliardów dolarów?
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił