Adam Niedzielski chce być posłem. Liczy na dobre miejsce na listach PiS

- Chciałbym startować w wyborach - oświadczył minister zdrowia Adam Niedzielski wyrażając nadzieję, że otrzyma "dobrą" pozycję na listach wyborczych PiS.

Publikacja: 19.07.2023 15:57

Minister zdrowia Adam Niedzielski

Minister zdrowia Adam Niedzielski

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Minister zdrowia był w środę w radiowej Jedynce pytany o swój ewentualny start w wyborach parlamentarnych, które jesienią odbędą się w Polsce.

- Ja tutaj w otwarty sposób mówię, że ja chciałbym startować w wyborach - oświadczył Adam Niedzielski. - Chciałbym kontynuować też pracę, bo system opieki zdrowotnej jest tak skomplikowanym organizmem, organizacją, która wymaga naprawdę wieloletniej, stabilnej perspektywy przekierowania zmian, reformy - dodał.

Czytaj więcej

Bosak: Posłowie PiS, PO, PSL i Lewicy zasługują na karę

Adam Niedzielski chce być mocniej "zakorzeniony politycznie"

- To im w bardziej stabilny sposób się odbywa, tym lepiej - przekonywał Niedzielski dodając, że "zmiany koncepcji z dnia na dzień nie służą w ogóle reformowaniu czegokolwiek" - powiedział. - Myślę, że system opieki medycznej w Polsce pod kątem reformowania wymaga tej stabilizacji - zaznaczył.

- Ja oczywiście czuję się odpowiedzialny za to, w jakim kierunku w tej chwili zdąża system. Mamy bardzo zaawansowaną informatyzację, na tle Europy możemy mówić, że jesteśmy liderem. Mamy wiele e-usług, wprowadzamy innowacyjne programy, które mają na celu pomóc pacjentom uzupełnić w sposób technologiczny pewną lukę niedoboru kadr - kontynuował minister zdrowia.

- Mając świadomość odpowiedzialności, ja po prostu w ramach kontynuacji tego zadania chciałbym być mocniej, jeśli można tak powiedzieć, zakorzeniony politycznie. Bycie posłem to jest jednak ta możliwość współtworzenia prawa również w parlamencie - mówił w rozmowie z Polskim Radiem.

Czytaj więcej

Donald Tusk zapowiada "marsz miliona serc" 1 października w Warszawie

Adam Niedzielski "jedynką" PiS w Pile?

Minister zdrowia był pytany o doniesienia, że w wyborach do Sejmu miałby startować z pierwszego miejsca z listy PiS w Pile.

- Decyzje o tym, kto będzie "jedynką", kto będzie "dwójką", jak będą wyglądały listy, to są decyzje ścisłego kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości - odparł. - To są bardzo skomplikowane też negocjacje dotyczące koalicji w jakiej startujemy w wyborach - dodał.

- Ja oczywiście mam nadzieję, że taką dobrą pozycję otrzymam, ale to jest przedwcześnie, żeby jakieś deklaracje w tej sprawie składać - powiedział Adam Niedzielski.

- Priorytetem dla Prawa i Sprawiedliwości jest uzyskanie takiego wyniku wyborczego, który będzie pozwalał na samodzielne rządzenie - oświadczył minister zdrowia.

Kariera zawodowa Adama Niedzielskiego

Adam Niedzielski pełni funkcję ministra zdrowia od sierpnia 2020 r., zastąpił na tym stanowisku Łukasza Szumowskiego. Wcześniej Niedzielski był prezesem Narodowego Funduszu Zdrowia, był także zastępcą prezesa NFZ, dyrektorem generalnym w Ministerstwie Finansów, dyrektorem departamentu w Ministerstwie Sprawiedliwości, pracował również w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych.

Minister zdrowia był w środę w radiowej Jedynce pytany o swój ewentualny start w wyborach parlamentarnych, które jesienią odbędą się w Polsce.

- Ja tutaj w otwarty sposób mówię, że ja chciałbym startować w wyborach - oświadczył Adam Niedzielski. - Chciałbym kontynuować też pracę, bo system opieki zdrowotnej jest tak skomplikowanym organizmem, organizacją, która wymaga naprawdę wieloletniej, stabilnej perspektywy przekierowania zmian, reformy - dodał.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż: PiS z największym spadkiem. Rośnie Konfederacja
Polityka
Szkody wizerunkowe, gratka dla wywiadu. Specjaliści o asystentce Donalda Tuska
Polityka
Unia wszczyna procedurę nadmiernego deficytu wobec Polski
Polityka
Polityczne Michałki. Sejm rusza na wakacje a PSL z kontrofensywą, zaś Giertych przynosi KO „kontent rozliczeniowy”
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Jeden projekt w sprawie aborcji mógłby przejść