Działania te są następstwem ostrzeżeń dyrektora FBI Chrisa Wray'a z zeszłego miesiąca, który powiedział, że chiński rząd może wykorzystać aplikację należącą do ByteDance do zbierania danych o milionach amerykańskich użytkowników lub kontrolowania algorytmu rekomendacji, co może być wykorzystane do działań związanych z wywieraniem wpływu.
- Niepokojąco, TikTok zbiera ogromne ilości danych, z których wiele nie ma żadnego uzasadnionego związku z rzekomym celem aplikacji, jakim jest udostępnianie wideo. Korzystanie z TikToka z wykorzystaniem stanowej infrastruktury IT stwarza zatem niedopuszczalną podatność na chińskie operacje infiltracyjne - powiedziała gubernator Alabamy Kay Ivey.
Jej dyrektywa nakazuje również agencjom wykonawczym podjęcie wszelkich niezbędnych kroków, aby uniemożliwić TikTokowi dostęp do wrażliwych danych państwowych.
- Jesteśmy rozczarowani, że tak wiele stanów uchwala politykę opartą na bezpodstawnych, politycznie obciążonych fałszywych informacjach - przekazał rzecznik TikToka.
Przewodniczący Federalnej Komisji Łączności Stanów Zjednoczonych Brendan Carr powiedział w poniedziałek, że co najmniej dziewięć stanów podjęło działania w sprawie TikToka "w oparciu o poważne zagrożenia bezpieczeństwa, które stwarza".