Kukiz: Na wszelki wypadek ubezpieczyłem się na życie

- Za co się sprzedał Kukiz, skoro nie ma ani subwencji, ani ministerstw, ani spółek, ani pieniędzy ani nawet o "jedynkę" czy miejsce na liście Kaczyńskiego nie prosił? - powiedział poseł Paweł Kukiz, przekonując w rozmowie z Interią, że walczy o prawo, które ukróci "złodziejstwo partyjniaków".

Publikacja: 18.11.2022 15:15

Paweł Kukiz

Paweł Kukiz

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Pytany, czy jest zadowolony z zaangażowania się w politykę Paweł Kukiz - muzyk, który w I turze wyborów prezydenckich z 2015 r. zajął trzecie miejsce, a następnie wraz z grupą 41 osób dostał się do Sejmu z listy komitetu ruchu Kukiz'15 - powiedział w rozmowie z Interią, że liczył na więcej. - Ale i tak cieszę się, że obecność Kukiz'15 w Sejmie doprowadziła do zmian, których bez nas by nie było - dodał, wymieniając w tym kontekście m.in. zalegalizowanie marihuany leczniczej oraz uchwalenie ustawy antykorupcyjnej.

- Żadna partia polityczna od 1989 roku nie uchwaliłaby tej ustawy z własnej woli, bo w dużym stopniu utrudnia im ona bezkarne żerowanie na państwie. Tylko arytmetyka sejmowa i konieczność liczenia się z naszymi trzema głosami przymusiła PiS do jej uchwalenia. Ale media o tym już nie napiszą - stwierdził Kukiz.

Czytaj więcej

Kukiz przestaje głosować z PiS-em. Podał warunek wznowienia współpracy

Pod koniec września Kukiz zapowiedział, że nie będzie głosował razem z PiS (co przewidywało porozumienie programowe między Prawem i Sprawiedliwością a Kukiz'15) do czasu uchwalenia ustawy o sędziach pokoju.

Pytany o odpowiedź na "zarzuty części opinii publicznej", że mimo niespełnienia postulatów Kukiz'15 głosuje razem z PiS Paweł Kukiz odparł, że "»opinia publiczna« niestety łatwo ulega manipulacji i powtarza bzdury, jakimi karmią ich tzw. dziennikarze, a raczej aparatczycy-żurnaliści, którzy są na usługach partii politycznych".

- W rzeczywistości robię tak jak deklarowałem: od września zawiesiłem głosowanie z PiS i głosuję jak Koalicja Polska - oświadczył podkreślając, że "jest wiele ustaw, w których opozycja głosuje wspólnie z PiS".

Podejrzewanie mnie o wejście do polityki ze względu na koryto jest niepoważne.

Paweł Kukiz

W rozmowie z Interią Kukiz powiedział też, że bolało go, gdy mówiono, że "sprzedał się". - To był i jest po prostu nieprawdziwy, niesprawiedliwy zarzut - ocenił. - Za co się sprzedał Kukiz, skoro nie ma ani subwencji, ani ministerstw, ani spółek, ani pieniędzy ani nawet o "jedynkę" czy miejsce na liście Kaczyńskiego nie prosił? - spytał.

Poseł przekonywał, że chodzi mu o jego postulaty, które, w jego opinii, są "korzystne dla ludzi w dłuższej perspektywie". - Jeśli więc ludzie twierdzą, że się sprzedałem, to muszą wiedzieć, ze zrobiłem to dla nich i za nich. Podejrzewanie mnie o wejście do polityki ze względu na koryto jest niepoważne. Jeśli rezygnuję ze swojej kariery zawodowej, gdzie jeden koncert dawał mi tyle, co miesiąc siedzenia w  tym "psychiatryku" przy Wiejskiej, do tego odmawiam stanowisk, a ktoś mi zarzuca chciwość, jak to nazwać? - mówił Kukiz.

Czytaj więcej

Kukiz mówi, że z przyjemnością zagłosuje za odwołaniem Ziobry

Poseł powiedział, że temu, by zostać politykiem, poświęcił "całego siebie, muzykę" oraz "duże pieniądze". - Hejt przestał mnie ruszać, robię swoje. Oczywiście na wszelki wypadek ubezpieczyłem się na życie, żeby w razie czego moja rodzina nie została z resztkami kredytu do spłacenia - przekazał. Dodał, że walczy "o zmianę ustroju".

- Walczę o prawo, które ukróci w przyszłości złodziejstwo partyjniaków. Jeśli wchodzi się w otwartą wojnę z interesami establishmentu, który często trudno odróżnić od gangsterki, to wszystko jest możliwe - wystarczy spojrzeć na Andrzeja Leppera czy inne ofiary "seryjnego samobójcy" - powiedział Kukiz.

Poseł ocenił, że nie widzi "jakiejś wielkiej różnicy" między funkcjonowaniem PiS, Platformy Obywatelskiej i innych dużych partii politycznych. - Wszystkie one są nastawione na spółki Skarbu Państwa, zatrudnianie rodzin i czerpanie korzyści ze sprawowania władzy - powiedział. - Jednak istnieje kluczowa różnica między wodzami największych partii: Donald Tusk oddałby Polskę za czapkę śliwek, a Jarosław Kaczyński oddałby za Polskę życie. I to mnie z nim przede wszystkim łączy - oświadczył.

Pytany, czy jest zadowolony z zaangażowania się w politykę Paweł Kukiz - muzyk, który w I turze wyborów prezydenckich z 2015 r. zajął trzecie miejsce, a następnie wraz z grupą 41 osób dostał się do Sejmu z listy komitetu ruchu Kukiz'15 - powiedział w rozmowie z Interią, że liczył na więcej. - Ale i tak cieszę się, że obecność Kukiz'15 w Sejmie doprowadziła do zmian, których bez nas by nie było - dodał, wymieniając w tym kontekście m.in. zalegalizowanie marihuany leczniczej oraz uchwalenie ustawy antykorupcyjnej.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Rau wypomina ministrom rządu Tuska, że "chcą objąć dochodowe mandaty" w PE
Polityka
Kucharczyk: Wyborcy mogą czuć się rozczarowani listami KO do PE
Polityka
Exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie. Szef MSZ: Znaki na niebie i ziemi zwiastują nadzwyczajne wydarzenia
Polityka
Wybory do PE. Borys Budka tłumaczy, dlaczego startuje
Polityka
Warszawa stolicą odsieczy dla Ukrainy. Europa się zmobilizowała