Minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk mówił na antenie Radia Zet o kulisach. rozmów z Komisją Europejską. - Myślę, że przyjęli do wiadomości to, że nasze stanowisko jest bardzo jasne i że nie ustąpimy. To bardzo wyraźnie padło z mojej strony i myślę, że dotarło do adresatów - powiedział. Zapytany o to, czy Polska oczekuje od Brukseli, że przedstawi na piśmie konkrety legislacyjne, polityk powiedział, że to „częściowo prawda”. - Oczekujemy od Komisji Europejskiej konkretów, ale nie w formie postulatów Komisji, które mamy wdrożyć - podkreślił Szynkowski vel Sęk. - Nie jadę do Brukseli po propozycje legislacyjne ze strony KE, bo byłoby to postawieniem sprawy na głowie, tylko jadę, by rozmawiać o wzajemnych zobowiązaniach. Polska wypełniła je w 95 proc. i jest gotowa wypełnić w pozostałych 5 proc. - dodał.