Grochal została zapytana o to, jaki obraz ministra sprawiedliwości, Zbigniewa Ziobry przedstawiła w swojej najnowszej książce "Ziobro".
- Dominującą cechą Zbigniewa Ziobry jest determinacja. Na prawicy jest niewielu tak zdeterminowanych graczy jak obecny minister sprawiedliwości. Dzięki temu - i publicznym pieniądzom z Funduszu Sprawiedliwości - mógł zbudować kilkunastoosobową drużynę w Sejmie, która pozwala mu na dyktowanie polityki Jarosławowi Kaczyńskiemu. Wielu moich rozmówców wskazywało również, że minister sprawiedliwości jest osobą mściwą. Ta cecha powoduje, że ludzie boją się o nim mówić pod swoim nazwiskiem. Doświadczyła tego jedna z prokuratorek, która zgodziła się ze mną rozmawiać. Dzień po premierze mojej książki została usunięta od wokandy w sądzie apelacyjnym w Warszawie. Zbieżność w czasie nie jest przypadkowa - stwierdziła dziennikarka.
Na prawicy jest niewielu tak zdeterminowanych graczy jak obecny minister sprawiedliwości
Publicystka przekonywała, że "Zbigniew Ziobro nie ma odpowiednich kompetencji, żeby być ministrem sprawiedliwości, co potwierdza wielu sędziów".