Rosja: Opozycja na kanapie

Propaganda doprowadziła do upadku demokratycznej koalicji, która miała wystartować w jesiennych wyborach parlamentarnych.

Aktualizacja: 29.04.2016 20:41 Publikacja: 28.04.2016 19:18

Michaił Kasjanow na marszu pamięcie Borysa Niemcowa w Moskwie

Michaił Kasjanow na marszu pamięcie Borysa Niemcowa w Moskwie

Foto: AFP

Koalicja demokratycznych sił istniała zaledwie kilka miesięcy. Jej twarzą od początku był ekspremier Michaił Kasjanow, wokół którego skupili się tacy znani rosyjscy opozycjoniści, jak Aleksiej Nawalny, Ilia Jaszyn czy Władimir Milonow. Mieli wspólnie uczestniczyć w wyborach do Dumy Państwowej, które odbędą się we wrześniu. Kandydować z opozycyjnej listy pod pierwszym numerem miał właśnie Kasjanow i do pewnego momentu nikomu to nie przeszkadzało. Dopóki rosyjska telewizja NTW nie wyemitowała kilka tygodni temu nagrania z ukrytej kamery.

Nagranie pokazuje, jak 58-letni Kasjanow zdradza swoją żonę z jedną ze swoich współpracowniczek, znaną rosyjską opozycjonistką Natalią Pielewiną. Zostali oni sfilmowani w bieliźnie w niedwuznacznej sytuacji. Ale to nie erotyczne sceny z życia prywatnego Kasjanowa doprowadziły do rozłamu w rosyjskiej opozycji.

Na nagraniu Pielewina stwierdziła, że były premier „niestety musi pozostać w koalicji z innymi siłami demokratycznymi". Do tego w bardzo obraźliwy sposób odzywała się o opozycjonistach Nawalnym i Jaszynie.

Jeżeli wierzyć nagraniom, wykonanym prawdopodobnie przez rosyjskie służby bezpieczeństwa, Kasjanow obiecał, że zapewni swojej kochance miejsce w Dumie i wyprowadzi ją na czołowe stanowisko w rosyjskich siłach demokratycznych. Co więcej, były premier opowiedział, że zdobył swój kapitał, „kupując majątek za jeden grosz, a sprzedając za pięć rubli".

– Mimo że Kasjanow nigdy nie był skazany lub oskarżony o korupcję, ma w Rosji wizerunek człowieka, który kiedyś rządził i był związany z oligarchami. Nie jest odpowiednią osobą do tego, by stać na czele zjednoczonej opozycji – mówi „Rz" znany rosyjski politolog Aleksiej Makarkin.

Po opublikowaniu tego nagrania pierwszy koalicję opuścił Ilia Jaszyn, jeden z najbliższych współpracowników zamordowanego w zeszłym roku opozycjonisty Borysa Niemcowa.

W czwartek rosyjskie media poinformowały, że to samo zrobili Nawalny i Milonow. Nieoficjalnie wiadomo, że opozycjoniści domagali się, by Kasjanow zrezygnował ze swojego pierwszego miejsca na liście, lecz ten odmówił.

– Rosyjska opozycja nie cieszy się popularnością w społeczeństwie. Kraje Europy Wschodniej miały ideę powrotu do Europy, a Rosja nie ma gdzie powracać. Opozycja nie wie, w którym kierunku prowadzić nasz kraj, nie ma idei i to jest jej głównym problemem – mówi Makarkin.

– Do tego zajmuje się dzieleniem skóry na niedźwiedziu – dodaje.

Polityka
Trump mówi o wojnie na Ukrainie i spotkaniu z Putinem. „Mam już tego dość”
Polityka
Były szef FBI James Comey ma poważne kłopoty. Powód: zdjęcie cyfr „86 47” z muszli na piasku
Polityka
Rumunia: NATO wstrzymuje oddech przed wyborami prezydenckimi
Polityka
Szczyt NATO w Hadze. „Zełenski może nie być mile widziany"
Polityka
Euforia w Syrii. Trump obiecuje znieść sankcje