Krzysztof Łapiński, były rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy, został zapytany na antenie Radia Plus, czy w najbliższych dniach może dojść do dymisji premiera Morawieckiego. - Jest coraz więcej publikacji medialnych mówiących o możliwym przesileniu. Myślę, że one nie wynikają z tego, że dziennikarze sobie je wymyślają. Politycy mówią im o tym. Jakieś podłoże jest - powiedział. - Widzimy, że jest pewna grupa polityków PiS, która chciałaby zmian na tym stanowisku. Osobą, która zdecyduje, czy tak będzie jest Jarosław Kaczyński. Jako lider partii ma taką pozycję, że może zdecydować, czy Morawiecki zostanie i swoją decyzję zakomunikować tak partii, że partia ją będzie musiała zaakceptować - dodał. - Może też uznać, że te głosy są tak liczne, że dla uspokojenia dojdzie do jakiejś zmiany - podkreślił. 

Czytaj więcej

Blisko przesilenia w PiS. Odejście Dworczyka to kwestia dni?

Jak powiedział Łapiński, „jesteśmy w przededniu jesieni i zimy”. - Czeka nas, jako Polskę, trudne wyzwanie związane z kwestiami energetycznymi. Nie zapominajmy, że za wschodnią granicą toczy się poważny konflikt. To też taka sytuacja, którą Kaczyński będzie rozważał. Zmiana premiera to zmiana całego rządu - stwierdził polityk. - Kaczyński jest niekwestionowanym liderem PiS. Bardzo często bierze pod uwagę głosy w klubie parlamentarnym, ale z drugiej strony jego przywództwo jest na tyle silne, że mimo głosów nieprzychylnych premierowi, jest w stanie przeforsować, że premier zostanie. Bo czasy są trudne – potrzeba kontynuacji, nie zmian. Jest w stanie wymóc taką, a nie inną decyzję - ocenił Łapiński.

Czytaj więcej

Nieoficjalnie: Michał Dworczyk wkrótce odejdzie z rządu

Były rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy mówił także o Jacku Sasinie. - Pamietajmy, że to może być pewna polityka Kaczyńskiego, który niektórym politykom pozwala formować wnioski, opinie, rozedrgania w partii. Ale w pewnym momencie mówi: „koniec, podjąłem decyzję”.  Spodziewam się, że długo nie potrwają te spekulacje - powiedział, nawiązując do konfliktu, o którym mówi się między Morawieckim i Sasinem. - W najbliższych dniach powinien wystąpić komunikat od prezesa PiS, jak będą wyglądały najbliższe miesiące i sytuacja PiS. W tym trudnym czasie ciężko zostawić taką sytuację, że wciąż pojawiają się jakieś spekulacje - stwierdził. - Ale bez względu na to, jaka to będzie decyzja, zostanie ona zaakceptowana w partii - dodał. - To jest jednoosobowa decyzja prezesa. Ja bym stawiał na to, że zmiana w tak trudnych czasach byłaby ryzykowna. Także w aspekcie procedury parlamentarnej - zaznaczył.