Czy samorząd elbląski powinien dofinansować pozostałą część przekopu Mierzei Wiślanej, jak chcą rządzący?
Prawo w Polsce stanowi, że samorządy nie mogą inwestować w nie swoje tereny. A cały tor wodny na rzece Elbląg aż do portu w mieście Elbląg pozostaje własnością Skarbu Państwa. Tak więc jedynym podmiotem uprawnionym, jak i zobowiązanym do dokończenia tej inwestycji pozostaje Urząd Morski. Natomiast elbląski samorząd powinien inwestować w infrastrukturę portu, który jest jego własnością, tak aby sprostał nowym wyzwaniom. Nie wątpię w to, że będzie to robił, jeśli tylko będzie miał ku temu możliwości. Bo w tej chwili wygląda to trochę tak, że rząd przymierza się do przejęcia elbląskiego portu chcąc wykorzystać całe to zamieszanie z torem wodnym na rzece Elbląg. Cóż, byłyby kolejne posady do obsadzenia. Przygotowaliśmy w Klubie Parlamentarnym Koalicji Obywatelskiej, petycję do premiera, w której domagamy się dokończenia budowy kanału przez Mierzeję i doprowadzenia jej do nabrzeży portu w Elblągu oraz odstąpienia od zamiaru przejęcia portu elbląskiego.
Czy Mierzeja Wiślana się zwróci?
Powtórzę jeszcze raz: nie wszystkie inwestycje można rozpatrywać przez pryzmat ekonomii. Ten kanał nie został zbudowany po to, żeby zarabiał. PiS podjął polityczną decyzję o budowie kanału i wiadomo było, że zrealizuje ją, nie oglądając się na koszty. Tak więc cieszmy się, że skończyło się tylko na 2 mld, bo przecież mogło być 3 mld. Prezes Kaczyński nie ogląda się na koszty, gdy realizuje swoje idee fixe.
Kiedy zacznie na siebie zarabiać?