Kaczyński był pytany o plany przesunięcia terminu wyborów samorządowych, które powinny odbyć się jesienią 2023 roku, a więc w czasie, gdy w Polsce odbędą się również wybory parlamentarne.
Wiceszef MSWiA mówił dzień wcześniej, że wybory samorządowe zostaną przełożone na kwiecień 2024 roku, co oznacza, że kadencja władz samorządowych zostanie przedłużona o ok. pół roku.
Czytaj więcej
Jak poinformował w rozmowie z RMF24 wiceszef MSWiA, Paweł Szefernaker, propozycja Prawa i Sprawiedliwości jest taka, żeby kadencję samorządu przesunąć do 30 kwietnia 2024 roku. - Najbardziej prawdopodobny termin tych wyborów to 7 lub 14 kwietnia - powiedział.
- Przesunięcie wyborów to techniczna konieczność, wskazana przez PKW. Taki projekt zostanie złożony. A termin - prawdopodobnie pół roku później, w kwietniu, ale to nie jest jeszcze postanowione. trwają rozmowy z prezydentem - mówił w czwartek prezes PiS.
Z kolei w kontekście reformy ordynacji wyborczej Kaczyński przyznał, że "reforma prawa wyborczego jest rozważana", ale "to sprawa raczej na po wyborach".