Janusz Kowalski we wpisie opublikowanym w poniedziałek na Twitterze skomentował informację o zwiększeniu produkcji gazu przez Norwegię. „1/Norweski gaz dla Niemców. 2/ Sytuacja robi się dla Polski trudna. 3/ Przestawianie polskiej gospodarki na gaz ziemny było i jest wielkim błędem” - napisał polityk Solidarnej Polski 

Do słów Kowalskiego odniosła się w rozmowie z Polsat News wiceszefowa Polski 2050, Paulina Henning-Kloska. - Kryzys energetyczny możemy wygrać z Putinem tylko wspólnie i solidarnie w Europie - powiedziała w programie „Graffiti”. - Potrzebujemy wspólnych zakupów ropy, by nie podbijać ceny, bo dzisiaj każdy siedzi u Norwegów na kolanach i chce od nich gaz - dodała i podkreśliła, że informacja o zwiększeniu wydobycia gazu przez Norwegów to „pożądany komunikat".

- Ale pan Kowalski woli rosyjski węgiel importować do Polski, więc faktycznie może jako agent Putina ma problem - zaznaczyła. - Od lat Janusz Kowalski broni węgla w Polsce. Okazało się, że bronił węgla rosyjskiego, bo ten był spalany w polskich domach - oceniła Paulina Henning-Kloska.