Na Odrze doszło do katastrofy ekologicznej. Z rzeki wyławiane są tony śniętych ryb. 26 i 27 lipca pracownicy Wód Polskich dostali pierwsze informacje o martwych rybach w rzece, w rejonie śluzy w Oławie. Prezes Wód Polskich Przemysław Daca poinformował, że już 27 lipca pracownicy zlokalizowali miejsce śnięcia ryb, a następnie zgłosili sprawę do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska i na policję.
Minister środowiska i klimatu Anna Moskwa przekazała w sobotę, że strona niemiecka przekazała aktualne wyniki badań wody z Odry. „Nie stwierdzono obecności rtęci. Analizy po obu stronach granicy wykazują wysokie zasolenie. W Polsce trwają kompleksowe badania toksykologiczne” - poinformowała. W kolejnym komunikacie dodała, że są już pierwsze wyniki toksykologii ryb. „Państwowy Instytut Weterynaryjny przebadał 7 gatunków. Wykluczył rtęć jako powód śnięcia ryb. Czekamy na wyniki badań kolejnych substancji” - napisała na Twitterze.