Reklama

W Moskwie pojawiły się plakaty ze Szwedami popierającymi nazizm

Na ulicach Moskwy pojawiły się plakaty ze znanymi Szwedami, którzy mieli popierać nazizm - informuje Reuters wskazując, że jest to symbol pogarszających się relacji rosyjsko-szwedzkich, w związku z prawdopodobnym wystąpieniem Szwecji z formalnym wnioskiem o członkostwo w NATO.

Publikacja: 06.05.2022 14:33

Przygotowania do Parady Zwycięstwa w Moskwie

Przygotowania do Parady Zwycięstwa w Moskwie

Foto: PAP/EPA

arb

Przed szwedzką ambasadą w Moskwie pojawiły się dwa plakaty, na których widać zdjęcia króla Szwecji, Gustawa V i pisarki Astrid Lindgren oraz reżysera filmowego, Ingmara Bergmana i założyciela sieci sklepów IKEA, Ingvara Kamprada. Na plakatach umieszczono również hasło: "My jesteśmy przeciw nazizmowi, oni nie".

Korespondent agencji Reutera widział trzeci taki plakat na jednej z ulic w centrum Moskwy.

Na pytanie o plakaty biuro prasowe MSZ Szwecji wydało oświadczenie, w którym pisze, że "Szwecja nie zamierza angażować się w publiczną polemikę z rosyjską organizacją 'Nasze Zwycięstwo', która ma stać za tymi plakatami".

Czytaj więcej

Rosyjski śmigłowiec naruszył przestrzeń powietrzną Finlandii

"W Rosji oskarżenia o 'nazizm' pojawiały się wielokrotnie wobec krajów i osób, które wyrażały uzasadnioną krytykę wobec działań Rosji" - czytamy w oświadczeniu.

Reklama
Reklama

Reuters cytuje też mieszkankę Moskwy, która wyraża się z uznaniem o plakatach.

Jeśli Europejczycy uważają się za kraje demokratyczne, uważam, że jest w pełni demokratyczne, by wyrazić alternatywny punkt widzenia

Aleksandra, 47-letnia mieszkanka Moskwy

- Sądzę, że plakaty są na miejscu w świetle ostatnich wydarzeń - stwierdziła 47-letnia Aleksandra. - Jeśli Europejczycy uważają się za kraje demokratyczne, uważam, że jest w pełni demokratyczne, by wyrazić alternatywny punkt widzenia i pokazać inne opinie - dodała.

Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę wskazując, że jednym z ich celów jest "denazyfikacja" tego kraju. W ostatnim czasie szef MSZ Rosji, Siergiej Ławrow, przekonywał, że Ukraina może być nazistowska, mimo że rządzi nią Wołodymyr Zełenski, polityk o żydowskich korzeniach, ponieważ "Adolf Hitler też miał żydowską krew", a "największymi antysemitami są sami Żydzi".

Polityka
Kontrowersyjna decyzja Pete'a Hegsetha. „New York Times” pozwał Pentagon
Polityka
Federica Mogherini zrezygnowała ze stanowiska rektorki Kolegium Europejskiego
Polityka
Afera korupcyjna ożywiła ukraińską politykę. Opozycja uderza w Wołodymyra Zełenskiego
Polityka
Połowa Europejczyków uważa Trumpa za wroga Europy. Polacy ufają prezydentowi USA
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Kogo jeszcze zmiecie korupcyjny skandal? Afera w samym środku Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama