Schetyna: Teza o zamachu w Smoleńsku jest całkowicie wymyślona

Źle się stało, że ten temat w ogóle był przedmiotem debaty publicznej - mówił w rozmowie z Radiem Zet były przewodniczący PO, były marszałek Sejmu, Grzegorz Schetyna, pytany o spór o uruchomienie syren alarmowych w rocznicę katastrofy smoleńskiej.

Publikacja: 11.04.2022 08:27

Grzegorz Schetyna

Grzegorz Schetyna

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Schetyna zwrócił uwagę, że minister spraw wewnętrznych podjął decyzję ws. uruchomienia syren w rocznicę katastrofy smoleńskiej "kilkanaście godzin przed 8:41 10 kwietnia".

- Ja bym oczekiwał w takich sytuacjach, tak delikatnych i wrażliwych, elementarnych konsultacji. Nie ma żadnego problemu, żeby wojewodowie na polecenie ministra spraw wewnętrznych i administracji skonsultowali to z prezydentami największych miast - przekonywał poseł PO.

W związku z sytuacją na Ukrainie, PiS i Jarosław Kaczyński wyczuwa koniunkturę i chce mówić o zamachu i wskazywać sprawców tego zamachu

Grzegorz Schetyna, były przewodniczący PO

- To można było zrobić w ciągu kilku godzin. Nie zrobiono tego, tylko narzucono tę akcję. To się spotkało z reakcją. To niepotrzebne upolitycznienie tej sprawy - stwierdził Schetyna.

- Z reguły prezydenci miast odrzucali tę propozycję. Tam gdzie wojewodowie zarządzają tym systemem syreny zostały uruchomione. To niepotrzebne. Ten dzień powinien być czasem refleksji, skupienia i pamięci - dodał.

Następnie Schetyna był pytany o słowa Jarosława Kaczyńskiego, który w niedzielę mówił o zamachu w Smoleńsku i mówił, że obecnie trzeba się skupić na pociągnięciu winnych tego zamachu do odpowiedzialności.

Czytaj więcej

Kaczyński: 12. rocznica zbrodni, zamachu. Dzisiaj wiemy co się stało

- To zapowiedź tego, czego będziemy świadkami już dziś o godzinie 11, gdy Macierewicz będzie prezentował raport swojej podkomisji. To przywrócenie tematu smoleńskiego i przywołanie tez o tzw. zamachu, o tym wszystkim czego szukano, jako kontekstu tej katastrofy. Dziś, w związku z sytuacją na Ukrainie, PiS i Jarosław Kaczyński wyczuwają koniunkturę i chcą mówić o zamachu i wskazywać sprawców tego zamachu. To początek nowego etapu rozmowy o Smoleńsku: jeszcze więcej złych emocji, jeszcze więcej wojny polsko-polskiej w tej sprawie, jeszcze więcej podziałów między nami - ocenił.

- Przez 12 lat nie było żadnych sygnałów, które mogłyby potwierdzić tezę o zamachu. Ona jest całkowicie wymyślona i używana jako polityczny oręż przeciw opozycji - dodał Schetyna. 

Schetyna zwrócił uwagę, że minister spraw wewnętrznych podjął decyzję ws. uruchomienia syren w rocznicę katastrofy smoleńskiej "kilkanaście godzin przed 8:41 10 kwietnia".

- Ja bym oczekiwał w takich sytuacjach, tak delikatnych i wrażliwych, elementarnych konsultacji. Nie ma żadnego problemu, żeby wojewodowie na polecenie ministra spraw wewnętrznych i administracji skonsultowali to z prezydentami największych miast - przekonywał poseł PO.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Prasa: Czy Tusk wyprowadzi ociężałych Niemców z równowagi?
Polityka
Nowy sondaż: We Wroclawiu wygrywa Sutryk, KO na trzecim miejscu
Polityka
Kiedy zaprzysiężenie rządu Donalda Tuska? "Prezydent Duda nie będzie zwlekał"
Polityka
12 najtrudniejszych i najpilniejszych zadań przed rządem Tuska
Polityka
Jacek Sasin: Żadna komisja śledcza nie będzie niebezpieczna dla PiS-u
Materiał Promocyjny
Sztuczna inteligencja zmienia łańcuchy dostaw w okresach wysokiego popytu