Departament Skarbu USA określiło je jako Katerinę Tichonową, "kierowniczkę ds. technologii, której praca wspiera rosyjski przemysł obronny" oraz Marię Woroncową, która kieruje finansowanymi przez państwo programami badawczymi w dziedzinie genetyki, "osobiście nadzorowanymi przez Putina".
Wysoki rangą urzędnik amerykański powiedział, że Waszyngton uważa, iż "aktywa Putina są ukryte u członków jego rodziny".
Według oficjalnej biografii Putina na stronie internetowej Kremla, jego córka Maria urodziła się w 1985 roku, zanim rodzina przeniosła się do Drezna, gdzie Putin służył jako agent KGB.
Czytaj więcej
Dziś najważniejsze jest, aby pokazać, że Władimir Putin to zbrodniarz wojenny - mówił w rozmowie z Polsat News europoseł Lewicy, Robert Biedroń.
Druga córka, Katerina, urodziła się rok później w Dreźnie. Jedyne znane zdjęcie kobiet przedstawia je jako małe dziewczynki, z kokardkami w blond warkoczach.
Na przestrzeni lat Putin rzadko wypowiada się na temat córek. Informował, że zdobyły wyższe wykształcenie w Rosji, znają kilka języków europejskich i mieszkają w Rosji. Putin ma mieć również wnuki.
Oficjalnie niewiele więcej wiadomo, gdyż Kreml trzyma życie rodzinne Putina w ścisłej tajemnicy przed opinią publiczną.
Według doniesień rosyjskich mediów, Woroncowa jest endokrynologiem, zaangażowanym w działalność dużej firmy medycznej zajmującej się badaniami nad leczeniem raka, powiązanej z rządem.
Tichonowa jest matematyczką, która kieruje fundacją naukowo-techniczną powiązaną z czołowym rosyjskim uniwersytetem państwowym. Jest również profesjonalną tancerką akrobatyczną, która brała udział w prestiżowych międzynarodowych konkursach.
Czytaj więcej
W odpowiedzi na rosyjskie okrucieństwa w Ukrainie, które Biały Dom nazwał zbrodniami wojennymi, administracja Bidena nałoży na Rosję kolejne sankcje.
Na filmach z tych zawodów widać, jak Tichonowa, ubrana w błyszczący kostium, wskakuje na ręce partnera i wykonuje salta w powietrzu
Podczas konferencji prasowej w 2019 roku Putin odmówił bezpośredniej odpowiedzi na pytanie o rosnące znaczenie biznesowe swoich córek i ich powiązania z władzą, nigdy właściwie nie przyznając, że Woroncowa i Tichonowa są jego dziećmi i nazywając je po prostu "kobietami".
- Jestem z nich dumny. Kontynuują naukę i pracują - powiedział Putin podczas konferencji prasowej kilka lat wcześniej. - Nie są zaangażowane w żadną działalność gospodarczą ani w politykę. Nie próbują się nigdzie przepychać - dodał.
W wywiadzie udzielonym w 2020 roku Putin powiedział, że nie chce dzielić się żadnymi informacjami na temat swojej rodziny "ze względów bezpieczeństwa".
Ujawnił, że ma wnuki, ale nie chciał powiedzieć, ile ich jest. - Mam wnuki, jestem szczęśliwy. Są bardzo grzeczne i słodkie. Naprawdę lubię spędzać z nimi czas - mówił.