Reklama

Rosja oskarży Ukrainę o pandemię COVID? Rusza komisja śledcza

Komisja parlamentarna rosyjskiego parlamentu, która zajmuje się działaniem biolaboratoriów na Ukrainie, w czasie posiedzenia zaplanowanego na 4 kwietnia będzie omawiać to, czy jest związek z pracą tych laboratoriów a zagrożeniami biologicznymi i bakteriologicznymi, które pojawiły się w Rosji w ostatnich latach - poinformował wiceprzewodniczący Rady Federacji, Konstantin Kosaczew.

Publikacja: 31.03.2022 14:29

Konstantin Kosaczew

Konstantin Kosaczew

Foto: Council.gov.ru, CC BY 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by/4.0>, via Wikimedia Commons

arb

Według Kosaczewa członkowie komisji przeanalizują "ostatnie epidemie i pandemie w Rosji" i sprawdzą czy istnieje "związek przyczynowy" z działaniem biolaboratoriów na Ukrainie.

- Ponieważ, może niektóre z nich, a może wszystkie, są bezpośrednio związane z działalnością amerykańskich laboratoriów biologicznych na terytorium Ukrainy - powiedział Kosaczow po pierwszym posiedzeniu komisji.

Czytaj więcej

Zełenski: Rosjanie użyli na Ukrainie bomb fosforowych

Rosja twierdzi, że dysponuje dowodami, iż na Ukrainie istniały laboratoria, które były finansowane przez USA i w których opracowywano broń biologiczną. USA i Ukraina zaprzeczają tym oskarżeniom. Stany Zjednoczone jeszcze przed inwazją Rosji na Ukrainę ostrzegały, że Rosja może wykreować fałszywy pretekst do usprawiedliwienia agresji przeciw Ukrainie. Obecnie USA ostrzegają, że Rosja może oskarżać Ukrainę o użycie broni biologicznej lub chemicznej, po czym sama użyje takiej broni.

Kosaczew był pytany czy sądzi, że pandemia koronawirusa może być związana z rzekomą działalnością biolaboratoriów na Ukrainie.

Reklama
Reklama

Nie chcemy dostosowywać wniosków do przyjętych wcześniej założeń

Konstantin Kosaczow, wiceprzewodniczący Rady Federacji

- Nie, nie stawiam sprawy tak. Mówię tylko - różne epidemie, pandemie - odparł.

- Nie chcemy dostosowywać wniosków do przyjętych wcześniej założeń. Rozumiemy, że nasz ostateczny raport będzie ważny tylko wtedy, jeśli będzie niepolityczny i oparty wyłącznie na faktach ustalonych w ramach parlamentarnego śledztwa i zebranych dowodów - dodał.

Kosaczew jest współprzewodniczącym parlamentarnej komisji śledczej w tej sprawie.

Polityka
Brytyjscy politycy bronią BBC przed atakami Trumpa. „Chce ingerować w naszą demokrację”
Polityka
Donald Trump pozywa BBC. Domaga się nawet 10 mld dolarów odszkodowania
Polityka
Donald Trump o zamordowaniu Roba Reinera: Cierpiał na zespół zaburzeń Trumpa
Polityka
Majątek Trumpów rośnie na kryptowalutach
Polityka
Trump podbija Amerykę Łacińską. W Chile wybory wygrał jego sojusznik
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama