Putin ostrzega Rosję przed prozachodnimi zdrajcami i szumowinami

Prezydent Władimir Putin wygłosił w środę ostre ostrzeżenie przed rosyjskimi "zdrajcami", których, jak powiedział, Zachód chce wykorzystać jako "piątą kolumnę" do zniszczenia kraju.

Publikacja: 16.03.2022 21:58

Władimir Putin

Władimir Putin

Foto: AFP

Putin zaatakował Rosjan, którzy jego zdaniem są bardziej mentalnie zjednoczeni z Zachodem niż z Rosją. Powiedział, że naród rosyjski szybko będzie w stanie odróżnić zdrajców od patriotów.

- Oczywiście oni (Zachód) będą próbowali postawić na tak zwaną piątą kolumnę, na zdrajców - na tych, którzy zarabiają pieniądze tutaj, ale mieszkają tam. Żyją, nie w sensie geograficznym, ale w sensie ich myśli, ich niewolniczego myślenia - powiedział ministrom rządu.

Czytaj więcej

Biden: Putin to zbrodniarz wojenny. Kreml: Niedopuszczalne słowa

- Każdy naród, a zwłaszcza naród rosyjski, zawsze będzie potrafił odróżnić prawdziwych patriotów od szumowin i zdrajców, i po prostu wypluć ich jak muszkę, która przypadkowo wleciała mu do ust - kontynuował.

Agresywny ton był zaskakujący nawet jak na Putina, który od lat rozprawia się z krajowymi przeciwnikami i wygłasza gorzkie tyrady przeciwko Zachodowi.

Rosyjski polityk opozycyjny Michaił Kasjanow, który był pierwszym premierem Putina na początku XXI wieku, potępił te słowa na Twitterze.

"Putin intensyfikuje swoje działania mające na celu zniszczenie Rosji i w zasadzie ogłasza rozpoczęcie masowych represji wobec tych, którzy nie zgadzają się z reżimem" - ocenił. "To zdarzało się już wcześniej w naszej historii, i nie tylko naszej" - dodał.

Putin powiedział, że Zachód próbuje podzielić Rosję i sprowokować konfrontację cywilną przy pomocy swojej "piątej kolumny".

- Cel jest jeden - zniszczenie Rosji - powiedział, dodając, że Rosja będzie odpierać takie próby. - Jestem przekonany, że to naturalne i konieczne samooczyszczanie się społeczeństwa tylko wzmocni nasz kraj, naszą solidarność, spójność i gotowość do sprostania każdemu wyzwaniu - przekonywał.

Putin zaatakował Rosjan, którzy jego zdaniem są bardziej mentalnie zjednoczeni z Zachodem niż z Rosją. Powiedział, że naród rosyjski szybko będzie w stanie odróżnić zdrajców od patriotów.

- Oczywiście oni (Zachód) będą próbowali postawić na tak zwaną piątą kolumnę, na zdrajców - na tych, którzy zarabiają pieniądze tutaj, ale mieszkają tam. Żyją, nie w sensie geograficznym, ale w sensie ich myśli, ich niewolniczego myślenia - powiedział ministrom rządu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Kryzys polityczny w Hiszpanii. Premier odejdzie przez kłopoty żony?
Polityka
Mija pół wieku od rewolucji goździków. Wojskowi stali się demokratami
Polityka
Łukaszenko oskarża Zachód o próbę wciągnięcia Białorusi w wojnę
Polityka
Związki z Pekinem, Moskwą, nazistowskie hasła. Mnożą się problemy AfD
Polityka
Fińska prawica zmienia zdanie ws. UE. "Nie wychodzić, mieć plan na wypadek rozpadu"