Rośnie napięcie w młodzieżówce PO

Wybory nowych władz Stowarzyszenia „Młodzi Demokraci" przebiegają w atmosferze skandalu.

Aktualizacja: 28.07.2016 20:04 Publikacja: 28.07.2016 19:34

Rośnie napięcie w młodzieżówce PO

Foto: rp.pl

Z młodzieżówki PO wywodzi się wielu znanych posłów, m.in. Cezary Tomczyk, Agnieszka Pomaska i Sławomir Nowak. W sobotę Stowarzyszenie „Młodzi Demokraci" wybierze nowego szefa. Prawdopodobnie urzędowanie przedłuży obecny przewodniczący Konrad Zaradny z Poznania.

– Moim celem jest stworzenie siły, która będzie miała realne przełożenie na polską scenę polityczną i stanie się atrakcyjna dla młodych ludzi – deklaruje Zaradny. Na razie jego głównym zadaniem będzie jednak uspokojenie sytuacji wewnętrznej. A ta skomplikowała się przed wyborami.

Jak ustaliła „Rzeczpospolita", w środę do członków władz PO trafił list Michała Wichana, byłego sekretarza młodzieżówki w regionie łódzkim. Wichan utrzymuje, że działalność Zaradnego zaowocowała odejściem około 80 członków z regionu, który jest jednym z najważniejszych w stowarzyszeniu.

Powody? Były działacz twierdzi, że do kryzysu doprowadziło m.in. wprowadzenie zarządu komisarycznego w Łodzi. Jego zdaniem dla przeprowadzenia wyborów w miejskim kole dopisywano członków organizacji z woj. śląskiego.

Jednak główny zarzut dotyczy wpływania Zaradnego na politykę ogólnopolską. Zdaniem Wichana z zarządu stowarzyszenia usunięto łódzką radną Karolinę Kępkę tylko dlatego, że sprzeciwiała się poparciu młodzieżówki dla Grzegorza Schetyny w wyborach na szefa PO. W piśmie można też wyczytać, że Zaradny zakulisowo realizuje interesy Bartosza Domaszewicza, byłego szefa „Młodych Demokratów", który też jest obecnie łódzkim radnym.

W rozmowie z „Rzeczpospolitą" Karolina Kępka potwierdza, że organizacja łódzka jest w kryzysie. – Rozpoczął się wraz z moją decyzją o starcie do Sejmu. Bartosz Domaszewicz uznał, że robię mu konkurencję, i zaczęło się wycinanie mojego środowiska. Podczas prac w zarządzie zauważyłam, że Zaradny rzeczywiście konsultował decyzje z Domaszewiczem – dodaje.

Konrad Zaradny informacje o zależności od byłego szefa młodzieżówki nazywa „absurdalnymi". – Pismo Wichana przypomina mi wynurzenia Michała Kamińskiego, który jest poza PO i zależy mu na zrobieniu zamieszania – dodaje.

Czy pismo obniży szanse Zaradnego w sobotnich wyborach? W młodzieżówce słychać, że Grzegorz Schetyna w fotelu szefowej chętniej widziałby posłankę Kingę Gajewską. Ta jednak twierdzi, że nie wystartuje. – Nie skupiamy się na sprawach personalnych, ale na przyszłości stowarzyszenia i obronie demokratycznych zasad prawa, zagrożonych przez rządy PiS – mówi.

Jednak to nie pierwszy skandal z wyborami szefa młodzieżówki Platformy. W 2012 r. wybrano Domaszewicza, choć miesiąc później skończył 30 lat, czyli osiągnął górną granicę wieku członka młodzieżówki. Zmieniono więc statut, podwyższając granicę wieku do 35 lat. Z kolei w 2013 r. „Newsweek" zarzucił młodzieżówce, że nie składa wymaganych przez prawo sprawozdań finansowych.

Dlatego niektórzy politycy PO uważają, że młodzieżówkę trzeba rozwiązać i zbudować na nowo. – Za czasów, gdy w niej byłem, liczyła około 5 tys. członków. Teraz ma niewiele ponad tysiąc. Niestety, w pewnym momencie zaniedbaliśmy tę organizację finansowo, co przełożyło się na jej jakość – mówi anonimowo jeden z czołowych posłów PO.

Polityka
Nie będzie kredytu 0 proc. Chaos w polityce mieszkaniowej się pogłębia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora
Polityka
Beata Szydło o Karolu Nawrockim: Grupa osób, która go kojarzyła, była niewielka
Polityka
Nawrocki zdecydował. Przedstawił „obywatelską rzeczniczkę obywatelskiego kandydata”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Adrian Zandberg kandydatem na prezydenta? Paulina Matysiak: Na pewno jest kandydatem na kandydata