Wyrok, o którym mówiła Pitera zapadł w 2011 roku. Pitera miała przeprosić za słowa o tym, iż CBA ją podsłuchiwało i opóźniało zatrzymanie byłego ministra sportu Tomasza Lipca.
Dlaczego Pitera nie wykonała wyroku? - Nie zmieniono formuły przeprosin. I w formule przeprosin została zawarta sprawa, którą sąd umorzył, czyli kwestia Sawickiej - tłumaczyła. I dodała, że "trudno wykonać wyroki, które są de facto niewykonalne".
Europosłanka PO przyznała także, że nie wykonała wyroku z 2012 roku, który nakazał jej przeproszenie PiS za to, że stwierdziła, iż radny podejrzany o pedofilię "jest w PiS".
- Ale na szczęście nie obrażałam sądu. Nie krzyczałam, że mają mi zdjąć immunitet - replikowała Pitera, nawiązując do sprawy wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego.
Dodała, że "nie podoba jej się, iż PiS walczy z sądami".