Reklama

Krystyna Pawłowicz o wizycie Komisji Weneckiej: Lewaccy profesorowie, szkodniki

Mianem "natrętnych, lewackich profesorów" oraz "szkodników" określiła poseł PiS Krystyna Pawłowicz członków Komisji Weneckiej, którzy 12 września przyjechali do Polski.

Aktualizacja: 13.09.2016 08:27 Publikacja: 13.09.2016 08:17

Sekretarz Komisji Weneckiej Thomas Markert

Sekretarz Komisji Weneckiej Thomas Markert

Foto: PAP, Jakub Kamiński

"Te lewackie, prawnicze najazdy, są przejawami pogardy dla demokratycznych wyborów Polaków i dla nas Polaków" - napisała na swoim profilu na Facebooku Pawłowicz.

Działania Komisji Weneckiej posłanka PiS określiła mianem "spiskowania", w którym - jak napisała - bierze też udział opozycja, "prawniczy buntownicy z TK", sędziowie powszechni i rzecznik praw obywatelskich.

Spisek - jak pisze posłanka PiS - wymierzony jest w "legalne władze Polski".

"Te natrętne,aroganckie,lekceważące wyniki wyborów w Polsce wizyty lewackich profesorów, mające delegitymizować i podważać wiarygodność i działania polskich władz w Polsce i zagranicą, hucpy i antyrządowe oświadczenia polityczne wygłaszane u nas niemal pod oknami naszych polskich władz - są jaskrawym wtrącaniem się w nasze polskie, wewnętrzne sprawy" - przekonuje Pawłowicz.

Jej zdaniem wizyty Komisji prowadzą też do "łamania polskiego prawa i podważania zasad demokratycznego ustroju Polski". Działania te - przekonuje posłanka PiS - są "antypolskie".

Reklama
Reklama

Przedstawiciele Komisji Weneckiej rozmawiali 12 września w Warszawie o nowej ustawie Trybunale Konstytucyjnym z reprezentantami parlamentu, Sądu Najwyższego, Ministerstwa Sprawiedliwości i Rzecznika Praw Obywatelskich. PiS bagatelizuje znaczenie tej wizyty - szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Terlecki nazwał ją "krajoznawczą".

Komisja Wenecka już po raz drugi w tym roku wizytuję Polskę w związku z nierozwiązanym wciąż sporem o Trybunał Konstytucyjny.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowy ranking zaufania: Karol Nawrocki na czele, Jarosław Kaczyński jak Grzegorz Braun
Polityka
Czy Wołodymyr Zełenski wystąpi w Sejmie? Włodzimierz Czarzasty o ustaleniach
Polityka
Tomasz Trela: Najgorzej byłoby ustępować Karolowi Nawrockiemu
Polityka
Czarnek: Partie na prawo od PiS mają 20 proc. poparcia, potrzebujemy nowego programu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama