Reklama

Mariusz Błaszczak o caracalach: Wydawać w Polsce, nie we Francji

- Rząd zmierza do tego, żeby pieniądze wydawane na nowy sprzęt wojskowy były wydawane w Polsce, a nie we Francji - mówił w RMF FM szef MSWiA Mariusz Błaszczak komentując anulowanie przez obecną władzę zakupu od Francji śmigłowców caracal. W związku z anulowaniem kontraktu wizytę w Polsce odwołał prezydent Francoise Hollande.

Aktualizacja: 08.10.2016 09:32 Publikacja: 08.10.2016 09:22

Mariusz Błaszczak o caracalach: Wydawać w Polsce, nie we Francji

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Mówiąc o anulowaniu kontraktu na zakup caracali Błaszczak podkreślił, że był to "kontrakt bardzo drogi i okazało się, że strona francuska zerwała ten kontrakt nie wypełniając zobowiązań offsetowych".

Jednocześnie szef MSWiA skrytykował poprzedni rząd za "dbanie o to, żeby we Francji pracownicy mieli pracę, a nie w Polsce". - To nie naszym zadaniem - rządu polskiego - jest dbanie o pracowników we Francji, tylko w Polsce - dodał podkreślając, że rząd chce kupować sprzęt wojskowy dla polskiej armii, ale taki sprzęt, który byłby produkowany w Polsce.

Pytany o straty wizerunkowe na arenie międzynarodowej Błaszczak odparł, że "jeżeli ktoś próbuje realizować politykę swojego kraju, to wtedy spotyka się z różnymi atakami i zarzutami". - To jest gra interesów. Francuzi dbają o swoje interesy, my dbamy o swoje - wyjaśnił.


Caracal, produkcji Airbus Helicopters, został wybrany do końcowych rozmów w przetargu na wielozadaniowe śmigłowce dla polskiego wojska w kwietniu 2015 roku. Wartość zamówienia miała wynosić 13,5 mld zł. Negocjacje umowy offsetowej rozpoczęły się 30 września 2015 roku. Jej zawarcie było warunkiem podpisania kontraktu o dostawie 50 wiropłatów.

 

Reklama
Reklama

We wtorek Ministerstwo Rozwoju, które prowadziło rozmowy offsetowe, poinformowało, że "Polska uznaje za zakończone negocjacje umowy offsetowej" ws. caracali. Jak podano, kontrahent nie przedstawił oferty "zabezpieczającej w należyty sposób interes ekonomiczny i bezpieczeństwo państwa polskiego". "Rozbieżności w stanowiskach negocjacyjnych obu stron uniemożliwiają osiągnięcie kompromisu, w związku z czym dalsze prowadzenie rozmów jest bezprzedmiotowe" - wskazano.

 

W piątkowym oświadczeniu MON napisało m.in., że "rząd francuski był w pełni świadomy, że powodzenie umowy zależy od porozumienia w sprawie offsetu”. Według resortu obrony „mimo wielu ofert ze strony Polski przedstawianych przez Ministra Rozwoju, strona francuska w ciągu dziewięciomiesięcznych negocjacji odrzuciła polskie propozycje offsetu”. W tej sytuacji – napisano - minister rozwoju "uznał dalsze negocjacje za bezzasadne”.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Polityka
Tomasz Trela: Włodzimierzowi Czarzastemu należy się szacunek od Adriana Zandberga
Polityka
Rekordowe nakłady na ochronę zdrowia to wciąż za mało? Eksperci o ustawie budżetowej
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama