Poseł ludowców mówił, że można sobie niemal wszystko wyobrazić, jak może się potoczyć dzisiaj sytuacja w Sejmie. - Można uwolnić wodze fantazji – powiedział Paszyk.
Poseł PSL usłyszawszy, że PO ma trzy scenariusze na rozwój dzisiejszych wydarzeń, powiedział, że poseł Kropiwnicki powinien je ujawnić. - Jesteśmy ciekawi, ale też zaniepokojeni – mówił.
- Na szali tego konfliktu jest kwestia ładu społecznego. Sytuacja zbiera złe żniwo wśród Polaków – oceniał Paszyk.
Zdaniem posła PSL spór obu stron trwa od dekady, ale ostatnio się bardzo zaostrzył. - Od dekady trwa spór, ale od 16 grudnia to jest coś więcej – mówił Paszyk.
W jego opinii można było wszystko szybko rozwiązać jeszcze 16 grudnia, gdy interweniował m.in. przewodniczący PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, ale wtedy wkroczył prezes PiS. - Póki nie doszło do swoistego ubezwłasnowolnienia marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego przez Jarosława Kaczyńskiego – mówił ludowiec.