Reklama

Marek Sowa: Z kierowcy seicento chcą zrobić kozła ofiarnego

- W Oświęcimiu jest przekonanie, że chłopak jest wrabiany i chce się z niego zrobić kozła ofiarnego - mówi Marek Sowa z Nowoczesnej.

Aktualizacja: 14.02.2017 09:52 Publikacja: 14.02.2017 09:23

Marek Sowa

Marek Sowa

Foto: rp.pl

Marek Sowa skomentował zarzuty mówiące o tym, że opozycja upolitycznia wypadek premier Beaty Szydło. - Ten zarzut jest kuriozalny. W sobotę rano dostałem informację, że mama kierowcy prosi o kontakt. Jestem posłem z Oświęcimia, ale nie znałem wcześniej tej rodziny. Na spotkaniu z członkami tej rodziny zobaczyłem osoby, którym kilkanaście godzin wcześniej świat się przewrócił. Ich życie stało się koszmarem - powiedział poseł Nowoczesnej.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Rosyjskie drony nad Polską. Andrzej Duda: Rosja przetestowała Polskę
Polityka
Sondaż: Władysław Kosiniak-Kamysz czy Mariusz Błaszczak? Kto lepszym szefem MON?
Polityka
„Polityczne Michałki”: Rosyjskie drony, kryzys Szymona Hołowni i polityczne manewry Konfederacji
Polityka
Jarosław Kaczyński komentuje słowa Donalda Trumpa. „Ja uważam inaczej”
Reklama
Reklama