Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 15.03.2017 13:33 Publikacja: 15.03.2017 12:35
Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko
Foto: youtube
Prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenko w środę w Mińsku odwiedził wicepremier i minister spraw zagranicznych Belgii Didier Reynders. To druga wizyta szefa dyplomacji unijnego kraju po zniesieniu sankcji. Wcześniej z wizytą na Białorusi był szef polskiego MSZ Witold Waszczykowski. Tym razem rządzący od prawie ćwierćwiecza białoruski prezydent wyglądał na szczególnie zatroskanego przyszłością Europy.
– Unia Europejska to mocne oparcie dla planety, jeżeli zniknie - będzie tragedia. Dlatego tyh wszystkich waszych Brexitów i ruchó nacjonalistycznych nie traktuję serio. Bez względu na cenę, Unię Europejską trzeba zachować – powiedział Łukaszenko, cytowany przez rządową agencję BelTA. - To nie tylko moje osobiste stanowisko, to stanowisko wynikająca z międzynarodowych interesów państwa. Im więcej oparcia, tym mocniejszy jest system. Dlatego jestem zwolennikiem Unii Europejskiej – dodał.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Nerwowe trzy tygodnie. Tyle czasu pozostało do ogłoszenia tegorocznej pokojowej Nagrody Nobla. Jak zareaguje Don...
W Partii Demokratycznej coraz więcej przedstawicieli klasy robotniczej. Walczą o miejsca na listach do wyborów w...
Dmitrij Kozak, jeden z najbliższych współpracowników Władimira Putina i jedyny, o którym wiadomo, że próbował sp...
Emmanuel Macron i jego żona, Brigitte, planują przedstawić fotograficzne i naukowe dowody na to, że żona prezyde...
Donald Trump napisał w serwisie Truth Social, że „uznał Antifę” za „dużą organizację terrorystyczną”. Nie jest j...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas