Duterte mówił dzieciom o swojej kampanii wymierzonej w handlarzy narkotyków. Od momentu objęcia prezydentury Duterte rozpoczął agresywną kampanię przeciwko handlarzom narkotyków i narkomanom. W ramach wojny z narkotykami z rąk policji zginęło ok. 2500 osób, ale rzeczywista liczba ofiar jest większa. Duterte nawoływał m.in. mieszkańców do przeprowadzania samosądów na osobach handlujących narkotykami.
- Jestem zły. Będę zabijał ludzi, jeśli oni będą chcieli niszczyć naszą młodzież - mówił Duterte zwracając się do dzieci.
- Jestem naprawdę surowy - mówił skautom prezydent. - Mówią, że zabijam ludzi. Tak, będę zabijał, jeśli oni będą chcieli krzywdzić dzieci - dodał.
- Narkomani, jeśli zostaliście zidentyfikowani, omijajcie ulice, zostańcie w swoich domach, ponieważ inaczej wrzucę was do Zatoki Manilskiej - oświadczył w czasie tego samego spotkania Duterte. - Uczynię z was pokarm dla ryb - dodał.
Duterte apelował też do dzieci, aby były gotowe "zostać żołnierzami i umrzeć dla swojego kraju". - Liczę na to. Liczę na was, że zostaniecie żołnierzami - mówił do skautów.