Sejm skierował w środę projekt posłów PiS o Sądzie Najwyższym do dalszych prac w Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. We wtorek odbyły się pierwsze i drugie czytanie projektu o Sądzie Najwyższym, którym towarzyszyła nocna, burzliwa debata. Do projektu zgłoszono ponad 1000 poprawek; część z nich to poprawki PiS, a zdecydowana większość - Nowoczesnej. W środę wieczorem poprawkami zajęła się sejmowa komisja sprawiedliwości.
Zgłoszony, przez posłów PiS, projekt nowej ustawy o Sądzie Najwyższym został opublikowany na stronach Sejmu przed tygodniem. Przewiduje on m.in. trzy nowe Izby SN, zmiany w trybie powoływania sędziów SN i umożliwienie przeniesienia obecnych sędziów SN w stan spoczynku.
Przeciw planom zmian w sądownictwie obywają się protesty przed Sejmem i Pałacem Prezydenckim; zapowiadane są kolejne protesty. Demonstrację organizowały partie i środowiska opozycyjne, m.in. PO, Nowoczesna, KOD, Obywatele RP, Partia Razem.
- Moim zdaniem ten obrazek będzie pokazywany na całym świecie, bo on świadczy o nieprzewidywalności polskiego państwa - powiedział w TVN24 Władysław Frasyniuk.
- Nie może być tak, że szaleństwo jednego człowieka przekłada się na szaleństwo państwa. Trzeba nad tym zapanować. Nie może być tak, że zarazi nas tą chorobą albo przeniesie ją na całe polskie społeczeństwo - dodał.