114 polityków i 96 oligarchów znalazło się na tzw. liście Putina opublikowanej przez Departament Skarbu USA. to osoby, które miały uzyskać realne korzyści wynikające ze znajomości z Putinem - politycy i biznesmeni mieli zwiększyć swoje wpływy i pomnożyć majątki. Czytaj więcej

Zdaniem wiceszefa komisji spraw zagranicznych Rady Federacji Władimira Dżabarowa wpisanie przedstawicieli rosyjskiego rządu na taką listę to oznaka zerwania kontaktów między Waszyngtonem a Moskwą.

Przewodniczący komisji spraw zagranicznych Dumy Państwowej Leonid Słucki uważa, że skomplikowała się możliwość prowadzenia dialogu ze Stanami Zjednoczonymi.

O opanowanie emocji apelował rzecznik Władimira Putina Dmitrij Pieskow. Zapowiedział, że Rosjanie przeanalizują ten dokument. - To dość bezprecedensowe. Z tego względu dopiero po analizie będzie można dokonać jakichś ocen i dojść do jakichś wniosków - powiedział.