Reklama
Rozwiń
Reklama

Nagrody dla ministrów: Hojny PiS, skąpa PO

W 2006 r. na nagrody dla ministrów premier Kaczyński wydał ponad 2,1 mln zł. Premierzy PO–PSL przyznawali je za wyjątkowe zasługi.

Aktualizacja: 19.02.2018 20:54 Publikacja: 18.02.2018 18:02

Nagrody dla ministrów: Hojny PiS, skąpa PO

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

W 2017 r. rząd Beaty Szydło wydał na nagrody dla ministrów i wiceministrów aż 5 mln zł – ujawnił kilka dni temu poseł PO Krzysztof Brejza. Z odpowiedzi na interpelację, którą wysłał w tej sprawie, wynika, że nagrody dla ministrów wahały się w przedziale 36,9–82,1 tys. zł.

Nie wiadomo, czy wysokie nagrody, jakie otrzymali ministrowie i wiceministrowie, były przyznane jednorazowo czy też miesięcznie. Jednak z wywiadu Henryka Kowalczyka (dostał ponad 65 tys. zł) w Radiu Zet wynika, że był to comiesięczny zastrzyk finansowy, „dodatkowe wynagrodzenie" za pracę po 14 godzin dziennie. – Ja to tak traktuję – przyznał minister środowiska.

Łaskawy Kaczyński

Poseł Brejza jest tym oburzony. – Rząd PiS przyznał sobie drugą pensję, pod stołem, żeby się społeczeństwo nie dowiedziało. To są pseudonagrody, powinni je zwrócić – uważa.

Decyzje o przyznaniu nagród dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe podejmuje prezes Rady Ministrów. W każdym resorcie jest tworzony fundusz nagród, np. w Ministerstwie Sportu wynosi 3 proc., a jego wartość zapisana jest w budżecie. Nagrody mają charakter uznaniowy, tzn. że ocenia się jakość wykonanej pracy, inicjatywę. Nie wiemy, czy wypłata nagród była przez premiera uzasadniana. – Wystąpiłem o to do premiera Mateusza Morawieckiego. Chcę też wiedzieć, kto przyznał nagrody pani premier Szydło – podkreśla poseł PO.

Wysokość nagród dla ministrów rządu Szydło może budzić zdziwienie, bo jak sprawdziliśmy, poprzednicy z PO i PSL właściwie ich nie przyznawali. Kurek z nagrodami dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe przykręcił w 2008 r. Donald Tusk.

Reklama
Reklama

Wcześniej rząd Jarosława Kaczyńskiego dzielił pulę pieniędzy ze środków na wynagrodzenia na nagrody dla wszystkich wicepremierów, ministrów, sekretarzy i szefów urzędów centralnych. W 2006 r. na nagrody dla swoich ministrów premier Jarosław Kaczyński wydał ponad 2,1 mln zł. Uznał, że nagroda będzie za wyjątkową pracę, a jej przyznanie ma być nie tylko szczegółowo uzasadniane, ale także motywujące dla ministrów. I tej zasady się trzymał.

Tusk zakręca kurek

W 2009 r. Tusk przyznał premie 16 osobom (od 8 do 15 tys. zł), w sumie 169 tys. zł. W 2010 r. nagrodził m.in. Jacka Cichockiego, ministra ds. służb specjalnych (10 tys. zł nagrody za przygotowanie projektu ustawy o ochronie informacji niejawnych), 13 tys. zł odebrał Andrzej Kremer, wiceminister spraw zagranicznych „za wielomiesięczny wkład pracy w proces polsko-amerykańskich negocjacji dotyczących porozumienia o statusie sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych Ameryki na terytorium RP". Z kolei w 2011 r. premier Tusk przyznał zaledwie jedną nagrodę – w wysokości 15 tys. zł. Dostała ją prof. Maria Elżbieta Orłowska, sekretarz stanu w resorcie nauki, „za wkład w przyspieszenie procesu przyznawania środków z Unii Europejskiej na wnioski płynące z ośrodków naukowych w całym kraju". Dzięki pracy prof. Orłowskiej minister nauki mógł zakontraktować w 2009 r. umowy w ramach funduszy strukturalnych opiewające na ponad 11 mld zł.

Także w 2015 r. Tusk przyznał jedną nagrodę – 12 tys. zł brutto dla wiceminister edukacji narodowej Joanny Berdzik za wprowadzenie podręcznika dla pierwszaków.

Premier Ewa Kopacz również nie szastała nagrodami. – Pytałem Rafała Trzaskowskiego, Tomasza Siemoniaka. Żadnych nagród nie dostali – podkreśla Brejza. ©?

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowy rok, nowy konkurs. Ale czy nowy prezes IPN?
Polityka
Sondaż poparcia partii politycznych. Lider się umacnia. Przepychanka Konfederacji
Polityka
Fundacja Grzegorza Brauna nie będzie mogła się starać o 1,5 proc. podatku
Polityka
Nowy sondaż: Kto chce Polexitu? Wyborcy PiS przed Konfederacją
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama