W jaki sposób sondaż mógł być "podprowadzany"? - Tzn. że pojawiły się tam dwa pytania, jedno pytanie dotyczyło nagród dla (członków) rządu, które wiadomo, że są niepopularne i kolejne pytanie dotyczyło poparcia dla partii. I to powoduje, że jest wtedy nienaturalny. Socjologowie mówią, że to jest najlepszy sposób, żeby zmanipulować sondaże - wyjaśniał Jaki w Polsat News.
- Pytałem się dziennikarzy TVN-u i nie potrafili zaprzeczyć, żeby tak nie było - dodał wiceminister sprawiedliwości.
Dowiedz się więcej » Sondaż: Potężny spadek notowań Zjednoczonej Prawicy
- Nawet jeżeli by tak było, że jest tak duży spadek, przyjmujemy to z pokorą, będziemy ciężko pracowali na to, aby pokazać Polakom, że jednak mimo, że jesteśmy ludźmi i być może popełniamy jakieś błędy, tak jak każdy rząd, to bilans naszej pracy jest pozytywny - zaznaczył Jaki. - Jestem przekonany, że można to zobaczyć. Widać to w wynikach gospodarczych, widać w wynikach dotyczących ścigania przestępczości zorganizowanej - prokuratura ma tutaj fantastyczne wyniki - i bezpieczeństwo Polaków rośnie - dodał.
Polityk Solidarnej Polski przyznał, że otrzymał w zeszłym roku rządową nagrodę w wysokości ok. 30 tys. zł. - Nie zwróciłem tej nagrody, natomiast część przekażę na działalność charytatywną, tak jak obiecałem - mówił. Pytany, jaka to będzie część, odpowiedział, że "znaczna".