Włochy: Ruch Pięciu Gwiazd chce impeachmentu prezydenta

Zdaniem Di Maio Mattarella, sprzeciwiając się wyborowi ministra finansów przez desygnowanego na szefa rządu Giuseppe Conte, doprowadził do "instytucjonalnego kryzysu" we Włoszech. Conte miał stanąć na czele koalicyjnego rządu Ruchu Pięciu Gwiazd i Ligi.

Od marcowych wyborów we Włoszech nie udało się sformować rządu.

Po decyzji prezydenta w sprawie Savony Conte zrezygnował z misji tworzenia rządu, a prezydent Mattarella miał rozpocząć rozmowy z byłym ekonomistą MFW, Carlo Cottarellim, który jest typowany na szefa tymczasowego rządu.

Według informacji BBC prawdopodobnie dojdzie jednak do rozpisania przedterminowych wyborów.

Di Maio domaga się odwołania prezydenta na podstawie artykułu 90 konstytucji, który pozwala na zdjęcie prezydenta z urzędu przez parlament zwykłą większością. Jeśli parlament podejmie decyzję ws. impeachmentu musi ją jeszcze zatwierdzić sąd konstytucyjny.

- Po dzisiejszych wydarzeniach trudno mi uwierzyć w instytucje i prawo państwa - stwierdził Di Maio, po tym jak prezydent storpedował misję tworzenia rządu przez Conte.

Lider Ligi, Matteo Salvini, wezwał do rozpisania przedterminowych wyborów.

- W demokracji, jeśli wciąż jesteśmy demokracją, można zrobić tylko jedno: pozwolić Włochom zdecydować - powiedział.

Mattarella nie zgodził się na nominowanie Savony na ministra finansów, ponieważ kandydat na ministra jest znany z krytyki przynależności Włoch do strefy euro.

- Poprosiłem o wskazanie osoby, z parlamentarnej większości, której poglądy są spójne z programem rządu, kto nie jest zwolennikiem polityki, która prawdopodobnie, lub nawet w sposób nieunikniony, doprowadziłaby do wyjścia Włoch ze strefy euro - powiedział Mattarella.

Prezydent dodał, że Conte nie chciał się zgodzić na żadne inne rozwiązanie i zrezygnował z misji formowania rządu.