Reklama

Ukraina: Czołgi przy granicy, a prezydent w górach

Zełenski przez cztery dni miał bawić w Karpatach na urodzinach. W tym czasie Zachód żył doniesieniami o szykowanej rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Publikacja: 25.11.2021 18:45

Ukraina: Czołgi przy granicy, a prezydent w górach

Foto: AFP

W ubiegły piątek tuż po południu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wraz z szefem swojego biura Andrijem Jermakiem mieli opuścić Kijów. Po to, by udać się do Synohory, prezydenckiej rezydencji w Karpatach. Tam w niedzielę Jermak miał obchodzić swoje 50. urodziny. Sprawę ujawnił w środę znany portal Ukraińska Prawda (UP). Dziennikarze opierają się na własnych źródłach i danych z internetowych radarów lotów. I sugerują, że w piątek samolot prezydentowi i szefowi jego biura do Karpat podstawiła spółka należąca do oligarchy Igora Kołomojskiego (z którym Zełenski był związany przed wejściem do polityki). Następnie, jak wynika z materiału UP, prezydent wraz z szefem swojego biura miał pojawić się w niedzielę w Kijowie na obchodach Dnia Godności i Wolności, ale już po południu miał powrócić w Karpaty. Gości imprezy, jak twierdzą autorzy materiału, miały transportować śmigłowce rządowe należące do ministerstwa spraw nadzwyczajnych i resortu obrony.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
Julia Nawalna: Mój mąż został otruty. Są wyniki badań dwóch niezależnych laboratoriów
Polityka
Nigel Farage podbiera kolejnego polityka Partii Konserwatywnej. To była wiceminister
Polityka
Przemysław Wipler: Słowa Donalda Trumpa nie były słuszne. Wiemy, czemu rosyjskie drony pojawiły się w Polsce
Polityka
Rosjanie kochają reżim Putina. Apatycznie
Polityka
Nigel Farage zyskał posła. „Partia Konserwatywna jest skończona”
Reklama
Reklama