Macierewicz mówił o potencjalnym zagrożeniu dla Polski ze strony Rosji i Białorusi.
- Rosja i Białoruś będą dążyć do zwiększenia poczucia zagrożenia Polski. Nie ma wątpliwości, że szykują dalszy agresywny krok w wojnie hybrydowej, która została niedawno rozpętana. Czy zostanie on podjęty podczas ćwiczeń Zapad 1 - nie wiem, ale trzeba to brać pod uwagę - stwierdził były minister MON-u
Wiceprezes PiS-u uzasadniał decyzję rządu o wprowadzeniu stanu wyjątkowego.
Dramat smoleński był pierwszą wielką agresją Rosji na Polskę
- Wschodnia granica Polski jest zagrożona i będzie to zagrożenie długotrwałe. Trzeba było podjąć natychmiast takie kroki, które uniemożliwią zwiększenie zagrożenia dla Polski oraz stworzenie pretekstu przez Rosję i Białoruś, dzięki któremu mogłyby dokonać aktu agresji militarnej - wyjaśnił.