Reklama

Prezydent Maduro oskarża Kolumbię o zamach na jego życie

- Nie mam wątpliwości, że (prezydent Kolumbii) Juan Manuel Santos stoi za tym atakiem - powiedział prezydent Nicolas Maduro po domniemanym zamachu na jego życie w trakcie obchodów 81. rocznicy utworzenia Gwardii Narodowej.

Aktualizacja: 05.08.2018 09:57 Publikacja: 05.08.2018 05:27

Prezydent Maduro oskarża Kolumbię o zamach na jego życie

Foto: AFP

arb

Do ataku użyto dronów. Prezydentowi nic się nie stało, rannych zostało kilku żołnierzy.

Maduro dodał, że wstępne śledztwo "wskazuje, że finansujący zamach mieszkają w USA, w stanie Floryda". - Mam nadzieję, że prezydent Donald Trump jest gotów walczyć z tymi grupami terrorystycznymi - podkreślił prezydent Wenezueli.

 

- To był atak, by mnie zabić, próbowali mnie dziś zamordować - mówił wcześniej Maduro relacjonując, że "latający obiekt (dron) wybuchł tuż przed nim".

Reklama
Reklama

Maduro poinformował, że część osób zamieszanych w atak została już aresztowana.

Kolumbia odrzuca oskarżenia o związki z zamachem. Przedstawiciel kolumbijskich władz w nieoficjalnej rozmowie z AFP mówi, że oskarżenia Maduro są "bezpodstawne".

Z kolei przedstawiciele administracji Maduro wskazują, że sprawcami ataku byli przedstawiciele "ultraprawicowego skrzydła" - w ten sposób, w Wenezueli, określa się przedstawicieli opozycji.

Tymczasem AFP podaje, że odpowiedzialność za zamach wzięła na siebie nieznana dotąd grupa składająca się z przedstawicieli wenezuelskiej armii i cywilów.

Polityka
Cena bezpieczeństwa Europy. Donald Trump narzucił UE warunki handlu
Polityka
Rusłan Szoszyn: Wołodymyr Zełenski robi krok wstecz, ale puszka Pandory została otwarta
Polityka
Strefa Gazy. Zachód nie może już znieść informacji o umierających z głodu dzieciach
Polityka
System Orbána bankrutuje. Węgrzy biednieją w oczach
Polityka
UE i USA osiągnęły porozumienie w sprawie ceł. Unia będzie musiała zwiększyć inwestycje
Reklama
Reklama