Mariusz Błaszczak już wkrótce może stracić stanowisko szefa MON. "Jego i jego ekipę traktuje się jako 'coś przejściowego'. Widać, że Błaszczak nie polubił wojska" - napisał "Newsweek".
– Od pewnego czasu nie ma chemii między szefem MON a premierem Morawieckim – przekonuje rozmówca „Rzeczpospolitej” z Nowogrodzkiej. Jak słyszymy, powodem ma być niezadowolenie z tempa, w jakim szef MON koryguje sytuację na różnych polach w sferze zbrojeniowej, po poprzednim szefie resortu.
Największa grupa respondentów, czyli blisko połowa, uważa, że Mariusz Błaszczak powinien ustąpić ze stanowiska ministra obrony narodowej. Przeciwnego zdania jest co czwarty ankietowany, a zdania w tej sprawie nie ma prawie 30 proc. badanych.
- Częściej ustąpienia Mariusza Błaszczaka z tego stanowiska chcą mężczyźni (48 proc.), osoby powyżej 50. roku życia (52 proc.) oraz badani o najniższym poziomie wykształcenia (58 proc.). Tego zdania są też osoby o dochodzie netto powyżej 5000 zł (48 proc.) oraz badani z miast od 100 do 199 tys. mieszkańców (56 proc.) - zwraca uwagę Piotr Zimolzak z agencji badawczej SW Research.