Aktualizacja: 10.10.2018 12:22 Publikacja: 10.10.2018 11:05
Foto: stock.adobe.com
Burmistrz Bill de Blasio podpisał postanowienie o wejściu prawa w życie, co czyni Nowy Jork piątym miejscem po Kalifornii, Oregonie, Waszyngtonie i New Jersey, w których mieszkańcy nie muszą określać swojej płci w dokumentach. We wszystkich tych miejscach płci nie trzeba wskazywać m.in. w prawie jazdy.
Aktywiści ze środowisk transseksualnych domagają się od władz, by te ułatwiały zmiany w dokumentach w tej części, która dotyczy płci danej osoby. Ich zdaniem konieczność jasnego zdeklarowania, czy osoba jest mężczyzną, czy kobietą jest dyskryminacją osób transpłciowych, która szufladkuje je wbrew ich woli - podaje Reuters.
„Jednym pociągnięciem pióra rząd postanowił pozbawić Harvard jednej czwartej studentów, czyli studentów zagranic...
Ofensywa rosyjska trwa nie tylko na froncie wojny z Ukrainą. Rosjanie przyspieszają rusyfikację Białorusi. Mocno...
Administracja Donalda Trumpa prowadzi antyimigracyjną politykę. Ma to teraz wpływ na działania stanów rządzonych...
Amerykański prezydent Donald Trump nie krytykuje zbrodni rosyjskich w Ukrainie ani pacyfikacji Gazy. Ale nie ma...
Powtórzone wybory prezydenckie w Rumunii, których druga tura odbyła się 18 maja, nie zostaną unieważnione. Rumuń...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas