Aktualizacja: 04.11.2018 09:06 Publikacja: 04.11.2018 06:43
Foto: Wikimedia Commons/Domena Publiczna
W ćwiczeniach "Keen Sword" bierze udział 57 tys. marynarzy, żołnierzy korpusów marines i sił powietrznych z Japonii i USA, o 11 tysięcy więcej niż w podobnych ćwiczeniach w 2016 roku. 47 tys. to Japończycy - to jedna piąta japońskich Sił Samoobrony (na mocy powojennej, pacyfistycznej konstytucji Japonii kraj ten nie utrzymuje armii).
- Jesteśmy tu, aby zachować nasze zdolności (bojowe) na wypadek, gdyby były one niezbędne - powiedział admirał Karl Thomas, dowódca lotniskowcowej grupy uderzeniowej w skład której wchodzi USS Ronald Reagan. W skład grupy, oprócz lotniskowca, wchodzi osiem innych okrętów amerykańskich.
W Korei Północnej doszło do poważnego wypadku w czasie wodowania nowego niszczyciela. W uroczystości brał udział...
Kongres szykuje się do uchwalenia ustawy, która utrwali bardzo wysoki deficyt budżetowy kraju. Świat nie chce ju...
Obrońcy praw człowieka upominają się o więźniów politycznych przetrzymywanych od lat w kazamatach Aleksandra Łuk...
Minister rolnictwa Japonii Taku Etō podał się do dymisji, po tym jak stwierdził, że nie kupuje ryżu, ponieważ do...
Gavin Newsom był symbolem polityki progresywnej Partii Demokratycznej. Teraz zaskakuje mało liberalnymi posunięc...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas