PO atakuje prezesa PiS za słowa o Niesiołowskim

Wicemarszałek z Platformy pytał Jarosława Kaczyńskiego, ile siedział w areszcie. Ten odparł, że poseł PO sypał kolegów

Publikacja: 05.12.2008 01:54

Spór rozpoczął się w trakcie sejmowego wystąpienie prezesa PiS podczas debaty nad odwołaniem marszałka Bronisława Komorowskiego. Jarosław Kaczyński zarzucił Stefanowi Niesiołowskiemu sypanie kolegów podczas przesłuchania przez SB.

– Byliśmy zażenowani tym, co usłyszeliśmy – mówi Marek Zieliński, poseł Platformy. Kaczyński replikuje: – Nie powiedziałem, że był agentem.Mocne słowa padły w trakcie nocnej dyskusji ze środy na czwartek. Ostatnie wystąpienie miał prezes PiS. Niesiołowski głośno komentował to, co mówi Kaczyński. I zadał z boku prezesowi PiS pytanie: – A ile pan siedział w areszcie?

Kaczyński, choć wcześniej mówił cały czas o Komorowskim, zareagował natychmiast:

– Mogę tu przynieść pewną książkę i troszkę ją poczytamy publicznie. Będzie pan bardzo czerwony. Sypać w pierwszym przesłuchaniu w tak haniebny sposób to naprawdę fatalna sprawa – dodał pod adresem Niesiołowskiego.

W czwartkowych „Sygnałach dnia” Jarosław Kaczyński wyjaśnił, że w sejmowej wypowiedzi chodziło mu o niedawno wydaną przez IPN książkę, będącą zbiorem dokumentów o niepodległościowej organizacji „Ruch” i jej inwigilacji przez SB. Prezes PiS jeszcze raz skrytykował Niesiołowskiego. – Trzynastoletnie dziewczynki w zderzeniu z gestapo wytrzymywały potworne tortury, więc nie ma tutaj w ogóle o czym mówić – stwierdził.

Według Niesiołowskiego zachowanie Kaczyńskiego jest „nikczemne i podłe”. – Zupełnie przyzwoicie zachowywałem się w śledztwie – mówi „Rz” wicemarszałek. – Nie odmówiłem zeznań, ale niemal wszyscy członkowie „Ruchu” postąpili tak samo. Kaczyński nie przesiedział ani jednego dnia w więzieniu. To jego wielki kompleks, że nawet komuniści go nie docenili. Nie jestem psychologiem, ale przypuszczam, że moje pytanie o to, ile przesiedział w areszcie, musiało go najbardziej zirytować.

Kaczyński zarzeka się natomiast, że nigdy w życiu nie zamieniłby się życiorysem z Niesiołowskim. A powody swoich ostatnich wypowiedzi pod adresem wicemarszałka wyjaśnia tak: – Gdyby kózka nie skakała, toby nóżki nie złamała. I zaznacza: – Wreszcie się doczekał.

Wicemarszałka bronią posłowie PO. Chcą, by Kaczyński odpowiadał za swoje słowa przed Komisją Etyki Poselskiej. – Wniosek zostanie złożony w piątek – potwierdza Grzegorz Dolniak, wiceszef Klubu PO.

– Najprawdopodobniej będzie dotyczyć nie tylko słów dotyczących wicemarszałka Niesiołowslkiego, lecz również sugestii pod adresem Bronisława Komorowskiego.

Sam Niesiołowski, wbrew zapowiedziom, raczej nie pozwie Kaczyńskiego do sądu. – Nie chcę mu robić reklamy – mówi.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=m.subotic@rp.pl]m.subotic@rp.pl[/mail][/i]

Spór rozpoczął się w trakcie sejmowego wystąpienie prezesa PiS podczas debaty nad odwołaniem marszałka Bronisława Komorowskiego. Jarosław Kaczyński zarzucił Stefanowi Niesiołowskiemu sypanie kolegów podczas przesłuchania przez SB.

– Byliśmy zażenowani tym, co usłyszeliśmy – mówi Marek Zieliński, poseł Platformy. Kaczyński replikuje: – Nie powiedziałem, że był agentem.Mocne słowa padły w trakcie nocnej dyskusji ze środy na czwartek. Ostatnie wystąpienie miał prezes PiS. Niesiołowski głośno komentował to, co mówi Kaczyński. I zadał z boku prezesowi PiS pytanie: – A ile pan siedział w areszcie?

Polityka
Mentzen w Lublinie: tłumy młodych, niespodziewani goście i rock z głośników
Polityka
Donald Tusk pisze o Ewie Wrzosek. „PiS mianował radykalnie neutralnych fachowców”
Polityka
Mnożą się fronty, na których walczy Netanjahu. Izrael na progu wojny domowej?
Polityka
Sondaż: Sławomir Mentzen zdaniem Polaków prowadzi najlepszą kampanię wyborczą
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Polityka
Gen. Polko: Pożyteczni idioci Kremla. Mularczyk: Generał chyba nie zrozumiał
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń