Nominacja Adama Andruszkiewicza i objęcie przez niego stanowiska wiceministra cyfryzacji stały się jednym z ważniejszych politycznych tematów na starcie nowego roku. Opozycja zgodnie krytykuje nominację, która zaskoczyła także wielu polityków Prawa i Sprawiedliwości.
Dowiedz się więcej: Adam Andruszkiewicz dzieli
Złożenie zawiadomienia ws. Adama Andruszkiewicza do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zapowiedzieli posłowie Platformy Obywatelskiej Cezary Tomczyk i Marcin Kierwiński.
Marszałek Senatu Stanisław Karczewski, komentując nominację Andruszkiewicza i jego apele o wsparcie w mediach społecznościowych przeciwko "oszczerczej nagonce" przyznał, że taka "nagonka" trwa. - a współczuję panu ministrowi już w tej chwili, ja go wspieram, należy dać szansę po pierwsze młodemu człowiekowi, po drugie człowiekowi, który ma ciekawe pomysły. I naprawdę nie można go oceniać przed rozpoczęciem pracy, dajmy spokojnie pracować - powiedział.
- I mam nadzieję, że w krótkim czasie pan minister pokaże, że jest odpowiednim człowiekiem na odpowiednim miejscu - dodał Karczewski.