Włoski wicepremier Matteo Salvini w środę złoży wizytę w Warszawie, w trakcie której spotka się z ministrem spraw wewnętrznych i administracji Joachimem Brudzińskim, z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim oraz złoży kwiaty przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Spotkanie z Kaczyńskim, zaplanowane w siedzibie PiS na Nowogrodzkiej, może potrwać nawet półtorej godziny.

- W środę nastąpi bardzo ważny moment, jeśli chodzi o przekroczenie granicy przez PiS i prezesa. Bo dopóki to były kontakty z Orbanem, można to było włączać w "tryb Europa Środkowa", "Polak, Węgier, dwa bratanki", wspólne problemy, wspólne interesy - komentował Tomasz Siemoniak w TVN24.

Według polityka PO Matteo Salvini to "nie kryje fascynacji Putinem i dąży do rozmontowania Unii Europejskiej". - Jeździ po różnych krajach szukając partnerów do takiego przedsięwzięcia. Być może PiS przekroczy jutro pewną granicę w sprawie wyprowadzania Polski z UE. Związanie się z Salvinim, to jest dążenie do polexitu - stwierdził.

Spotkanie Kaczyńskiego z szefem MSW to dla Siemoniaka "igranie z ogniem". - Jeżeli w tym ma być jakaś arytmetyka, że potem w Parlamencie Europejskim będzie więcej głosów, to nie usprawiedliwia takiego działania - dodał.

- Kto rozbija Unię Europejską, igra z bezpieczeństwem Polski. My nie jesteśmy Włochami czy Hiszpanią. Nasza obecność w Unii Europejskiej to jest nasze bezpieczeństwo, bezpieczeństwo naszych dzieci, wnuków - przekonywał polityk Platformy.