Reklama

Coraz goręcej w PO wokół in vitro

Konkurencyjne projekty. Władze partii promują ten autorstwa Kidawy-Błońskiej, która na portalu Platformy krytykuje pomysły Gowina

Publikacja: 18.08.2009 22:24

Coraz goręcej w PO wokół in vitro

Foto: ROL

W Platformie gęstnieje atmosfera przed jesiennym głosowaniem nad in vitro.

"(...) Poseł Gowin samodzielnie przygotował projekt, który zawiera błędy z medycznego punktu widzenia", "Projekt Jarosława Gowina tak naprawdę w znacznym stopniu ogranicza skuteczność metody in vitro, (...) naraża kobiety na wielokrotne stymulacje" – tak o propozycjach partyjnego kolegi mówi w wywiadzie Małgorzata Kidawa-Błońska, autorka konkurencyjnego wobec Gowina projektu.

Wywiad z posłanką przeprowadził serwis Platforma.org kilka dni temu. Choć premier postanowił, że oba projekty będą mieć równe prawa i żaden nie zyska miana klubowego, by posłowie mogli głosować zgodnie z sumieniem, Gowina o wywiad nikt z Platformy nie poprosił.

Nieoficjalnie wiadomo, że na propozycje posła z Krakowa władze PO patrzą mniej przychylnie, choć popiera je konserwatywna część członków tej partii. Grzegorz Dolniak, wiceszef Klubu Platformy, zapewnia: – To czysty przypadek, że wywiad jest właśnie z posłanką. Głosować będzie można za którymkolwiek projektem.

Sprawę bagatelizuje też Kidawa-Błońska. – Zostałam poproszona pewnie dlatego, że są wakacje i brakuje tematów – mówi "Rz".

Reklama
Reklama

Jednak termin wywiadu wcale nie jest bez znaczenia. Za tydzień posłanka będzie zbierać w PO podpisy pod swoim projektem. A Gowin ma ich już ponad 70. O tym, nad którym z projektów Sejm rozpocznie prace, zadecydują posłowie, głosując we wrześniu.

Oba projekty bardzo się różnią. Gowin chce, by in vitro było dostępne tylko dla małżeństw i by można tworzyć tylko dwa zarodki implantowane matce. Propozycja Kidawy-Błońskiej daje prawo tworzenia zarodków nadliczbowych i mrożenia ich. Posłanka w wywiadzie krytykuje Gowina, że zezwala on na mrożenie komórek jajowych.

– Metoda, którą proponuję, stosowana jest w Niemczech i Szwajcarii – wyjaśnia poseł. – Nie sądzę, by tamtejsi lekarze korzystali z metod nieskutecznych. To polskie kliniki odnoszą się do niej krytycznie, bo jest nowocześniejsza, a one nie są na to przygotowane.

Zarzut, że jego propozycje zmniejszają skuteczność zabiegu in vitro, Gowin ocenia tak: – Być może skuteczność zapłodnienia in vitro będzie nieznacznie mniejsza. Ale na skutek propozycji moich oponentów na śmierć będą skazane tysiące nienarodzonych dzieci rocznie. I kwituje: – Chętnie bym o tym porozmawiał z serwisem Platformy.

W Platformie gęstnieje atmosfera przed jesiennym głosowaniem nad in vitro.

"(...) Poseł Gowin samodzielnie przygotował projekt, który zawiera błędy z medycznego punktu widzenia", "Projekt Jarosława Gowina tak naprawdę w znacznym stopniu ogranicza skuteczność metody in vitro, (...) naraża kobiety na wielokrotne stymulacje" – tak o propozycjach partyjnego kolegi mówi w wywiadzie Małgorzata Kidawa-Błońska, autorka konkurencyjnego wobec Gowina projektu.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Facebook i Instagram zakazują reklam politycznych. Zyska na tym PiS i Konfederacja
Polityka
Donald Tusk: 63 osoby będą musiały opuścić Polskę po koncercie Maksa Korża
Polityka
Nowy sondaż partyjny. KO zyskuje, PiS traci. Polska 2050 nad progiem, PSL na dnie
Polityka
Szymon Hołownia w rządzie? Chętniej widzieliby go tam wyborcy PiS, niż KO
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama