W wywiadzie dla dziennika "Polska" Chlebowski, pytany do kogo ma największy żal, wyznał: "Do tych, którzy nie potrafią się wytłumaczyć ze swojej kampanii wyborczej, z tego, co się stało z ich majątkiem, do tych, którzy nie potrafią się wytłumaczyć, dlaczego uczelnia zalegała z ogromnymi sumami płatności za czynsz, bo takie osoby wydają dziś na mnie wyrok". Dopytywany, czy chodzi mu o Jarosława Gowina i Janusza Palikota, odpowiedział: "Nazwisk nie wymienię. Jak przeczytają, to będą wiedzieć o kogo chodzi".

Jarosław Gowin na antenie TVN24 powiedział, że domyśla się, iż chodzi o niego i zarzucił partyjnemu koledze kłamstwo.

- Przykro mi tylko, że do niedawna mój kolega klubowy posługuje się insynuacją. Bo nawiązuje do anonimów, które krążyły na mój temat. Anonimów, jakoby uczelnia, którą kieruję nie płaciła przez jakiś czas czynszu - mówi Gowin.

Krakowski poseł PO podkreślił, że jeśli Chlebowski powtórzy swoją wypowiedź, pozwie go do sądu. - Mówię to jednoznacznie. Pan poseł Chlebowski ma pełną jasność, że jeżeli to powtórzy, to będzie to powtórzenie kłamstwa - zaznaczył.

Przeprosin od byłego szefa klubu PO nie oczekuje. - Chciałbym tylko, żeby się zachowywał bardziej po męsku - stwierdził.