Reklama

Front przeciwko konserwatyzmowi

- Polska to zapijaczony, nieudolny facet z depresją — powiedział na II Krajowy Zjeździe Partii Kobiet odbywającym się w Warszawie Manuela Gretkowska, nawiązując do hasła partii "Polska jest Kobietą"

Publikacja: 14.11.2009 15:55

Manuela Gretkowska

Manuela Gretkowska

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Na otwarciu zjazdu Partii Kobiet pojawili się politycy z sympatyzujących ugrupowań: Grzegorz Napieralski z SLD, Paweł Piskorski z SD, Andrzej Olechowski oraz przedstawiciele Demokratów i SDPL i Zielonych.

- Zapraszam działaczki Partii Kobiet na listy wyborcze SLD w najbliższych wyborach samorządowych - zadeklarował Napieralski. - Deklaracje padły, będziemy chciały usiąść i o nich porozmawiać - powiedziała "Rz" Anna Kornacka przewodnicząca Partii Kobiet.

A delegatki za cel stawiają sobie wejście w najbliższym czasie do polityki. - Polska to zapijaczony, nieudolny facet z depresją, a nie kobieta tak jak to trzy lata temu napisałyśmy w naszym haśle - mówiła Manuela Gretkowska i dodała, że jedyną możliwością, żeby coś zmienić jest działalność polityczna.

Pierwszym małym sukcesem, który ma dać początkiem tym większych ma być ustawa o parytetach. Partia Kobiet zbiera pod nią podpisy. Na zjeździe zadeklarowano, że 21 listopada w całej Polsce odbędzie się akcja zbierania podpisów w miejscach publicznych. Parytety poparli przedstawiciele wszystkich partii zaproszonych na zjazd.

- Nasze ręce są na tym pokładzie - mówiła Brygida Kuźniak przewodnicząca Demokratów i namawiała, żeby wszystkie partie na lewo od PO połączyły siły w walce z konserwatyzmem. - Zagrożeniem jest duopol PO i PiS na scenie politycznej. Trzeba z nim walczyć - mówiła Paweł Piskorski.

Reklama
Reklama

Delegatki Partii Kobiet z całego kraju, już za zamkniętymi drzwiami, wybierają nowe władze oraz debatują o programie partii.

Na otwarciu zjazdu Partii Kobiet pojawili się politycy z sympatyzujących ugrupowań: Grzegorz Napieralski z SLD, Paweł Piskorski z SD, Andrzej Olechowski oraz przedstawiciele Demokratów i SDPL i Zielonych.

- Zapraszam działaczki Partii Kobiet na listy wyborcze SLD w najbliższych wyborach samorządowych - zadeklarował Napieralski. - Deklaracje padły, będziemy chciały usiąść i o nich porozmawiać - powiedziała "Rz" Anna Kornacka przewodnicząca Partii Kobiet.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Tusk ocenia spotkanie Trump–Putin na Alasce. „Putin graczem sprytnym i bezwzględnym”
Polityka
Szczyt Trump-Putin. Pałac Prezydencki zabrał głos. „Kreml musi się wycofać z agresywnej polityki”
Polityka
Sondaż: Obecna koalicja rządząca nie ma przyszłości? Znamy zdanie Polaków
Polityka
Sondaż: Jak kontrowersje ws. wypłaty środków z KPO wpłynęły na postrzeganie rządu?
Reklama
Reklama